jakie sa idealne wymiary? bo chcialabym sie przekonac czy moje sa straszne czy bardzo straszne... :(
Wersja do druku
jakie sa idealne wymiary? bo chcialabym sie przekonac czy moje sa straszne czy bardzo straszne... :(
wiesz to zależy czy dla modelki czy dla normalnej kobiety :D
xxx
czyli jednak 1200?
dominiczka ja za tobą nie nadążam :lol:
xxx
to co z tymi wymiarami? i co to nzaczy czy jak dla modelki czy normalnej kobiety?.. nie bardzo rozumiem... :(
no bo wiadomo że przecietna kobieta na ulicy nie ma pomiedzy 58-60cm w talii tak jak przeciętna modelka
xxx
nio dobra to ja bym chciala poznac wymiary "przecitnej kobiety", pas, biodra, uda i tak dalej... ktos moze zna? takie idealne
idelane wymiary?
to zalezy od gustu :roll:
kurcze no, tak mniej wiecej bo nie wiem czy moje sa strasznie ogromne czy jeszcze wieksze, nie wiem do czego mam dazyc...
hehe...podobno idealne wymiary to 90-60-90, ale dla mnie te cyferki nie mają jakiejś magnetycznej siły:p
ja proponuje abys podała wymiary to ocenimy :wink:
90-60-90 to chyba do pornosa :lol:
xxx
no co Wy :P 90-60-90 dla wyyyysooookiiiieeeej modelki
xxx
xxx
jutro rano sie dokladnie zmierze, ale moge podac wymiary sprzed pol miesiaca... pewnie sa okropne ale ja sie nie znam to tak:
a pasie mam 74 to znaczy mialam, teraz nie wiem... a w biodrach 84, a reszta to podam jutro, jak sie zmierze...a tak na razie to jest strasznie? czy jeszcze gorej? :(
xxx
no wlasnie... :? mama duze brzuszysko! jutro sie jeszcze dokladnie zmierze, bo od tamtej pory schudlam troche, ale nie wiem... bo ja mam tylko wielki brzuch, nie wiem czemu tak jest, nogi mam w sumie takie sobie, nawet szczuple, rece tez, tylko ten ogromny brzuch!!!! jutro sie zmierze to zobaczymy :(
xxx
popieram.
dzxisja sie zaczelam mierzyc ale z wielkim strachem, w pasie mam 69 :cry: a mysalalm ze troche schudlam!
no to schudlas i to ladnie :) skoro mialas 74 a masz 69
xxx
szok prawda? :( to teraz chyba mnie rozumiecie...
wiem wem :P ale dzis napisala ze ma 69 wiec schudla tylko zapomnialam dopisac ze to do szamanki bylo :)
a Tobie Dominika widze ladnie idzie :) gratuluje :)
czyli jednym slowem mam strasznie duzo tak? bo ja sie naprawde nie znam...
xxx
hehe dzieki, tez mam taka nadzieje
xxx
a ja swojej diety wcale nie nazwalabym dieta, bo dla mnie slowo "dieta" oznacza okres przejsciowy, cos co kiedys sie skonczy, a ja watpie zebym kiedys jeszcze mogla zjesc 2000kalorii przeciez to samobujswo!
xxx
a skad bede miala wiedziec ile po diecie potrzebuje kalorii, zeby nie przytyc? :) bo to wszystko jest takie strasznie skomplikowane :P
xxx
hehe brzmi pieknie, tylko ze z tej mojej diety to dlugo jeszcze nie zrezygnuje... dopero jak bede wazyc 50kg. w tedy zycie bedzie pikne!! a ajktywnosc fizyczna to ja mam w szkole na w-f, codzinnie godzina biegania, wspinania sie po linie i zero listosci! to piekne! :D
xxx
przy takich ćwiczeniach i 500kcal padłabym trupem po jednym dniu
jak ty to wytrzymujesz?