ale waz dobrze!!!!
Wersja do druku
ale waz dobrze!!!!
ja nie mam ani stacjonarnego ani zwyklego bo mi sie opona przebiula w tamtym roku i jakos sie nie kwapie zeby wymienic ;/
no to trzeba naprawic!! koniecznie :D
w sumie to nie ma sensu, teoretycznie bo pracuje i nie mam czasu nawet na rower jedynie co we wrzesniu, no a prkatycznie to ja bym do pracy mogla rowerem jezdzic :D
nio warto by sie nad tym zastanowic co? :)
ehh musze sie zebrac i iść na ten rowerek 8)
" naprawde podziwiam was, ze tak jecie te swoje 1000-1200 i nie macie najmniejszych wyrzutów..." - to jedna z Twoich wypowiedzi. Rodzice nie zauważyli, że masz początki anoreksji [jadłowstrętu psychicznego] ??
I znowu zostawiłam Ci wiadomość na temaciku mandy16 :shock: Mam nadzieje że nie będzie ona dla Ciebie przykra, nie chcę dla Ciebie źle ale jak widzisz nie tylko ja zauważyłam że jednak coś tu nie gra...
3maj się
dziewczyny z doświadczenia wiem, że jeżeli bedziemy jej to mówić to ona bardziej bedzie w to wlazić.
Tak to jest, że osobie może się to podobać. Taka jest teraz moda.
Wiem z wlasnego doświadczenia.
No ale z 2 strony nie można siedzieć bezczynnie.
Głupio siedzieć nic nie robiąc, i patrzyć jak dziewczyna wlazi w to obiema nogami.
zauwazyli, ze mniej jem, chciaz staralam sie to ukrywac, jak moglam,ale jasne ze zauwazyli wszyscy to zauwazyli i wszyscy chca mi wmowic anoreksje, i moim zdaniem to wlasnie jest chore...juz napisalam na drugim temacie tym mandy czy jakims tam... sprobuje jesc wiecej, naprawde, ale dopiero po tym moim spotkaniu... a co do wypowiedzi Lou, to nie, nie podobalo mi sie to... na poczatku po prostu mnie to bawilo... ja wieczny obrzarciuch i anreksja, a teraz juz sie chyba po prostu przyzwyczailam, codziennie slysze takie rzeczy, albo od was, albo od moich znjomych...