dzis cwiczylam ok. godzinki choc nie powinnam bo chora jestem
codziennie sie staram cwiczyc i na razie mi wychodzi :)
wstaje tez o 5 rano i cwicze w dni , w ktore chodze do szkoly godzine i po poludniu tez sie staram znalezc czas
Wersja do druku
dzis cwiczylam ok. godzinki choc nie powinnam bo chora jestem
codziennie sie staram cwiczyc i na razie mi wychodzi :)
wstaje tez o 5 rano i cwicze w dni , w ktore chodze do szkoly godzine i po poludniu tez sie staram znalezc czas
podziwiam za cwiczenia po przebudzeniu o 5 rano :shock: :shock: :shock: Magdallusia- jestes moim wzorem :shock:
ja nawet jak mowie, ze wstane rano zeby nadgonic z praca...i tak przestawiam potem budzik co 15 min :oops:
KINIUCHA, jak bedziesz tak brzydko o sobie mowic to napewno sie nie zmotywujesz!!!!! Juz mi zmienic ten post!
I nie pozerac wszystkiego. Rozplanowac posilki co 2-3 godz, wtedy nie bedziesz glodna jak wilk. Slyszalas?????
grubytylek27 :arrow: postaram sie od jutra ładnie dietkować,
ale to co pisze to jest prawda...
co ty gadasz
potrafisz sie odchudzac
trzeba wziasc sie w garsc
ja sie poprostu porzadnie wkurzylam
i tak dietuje od poniedzialku:P
ty tez zacznij:D:D
musze się wziaść w garśc
ale nie wiem jak!!!
z pewnoscia Ci sie uda :)
mam nadzieje ze tym razem się uda
i nie skończy się to wielkim obżarstwem...
ja musze znowu sie zebrac od wstawania o 5 na rowerek, bo raz mi sie udaje, raz nie :? ech przez szkole troche
Kiniucha wierze w Ciebie.Uda się pokonać łakomstwo.
Pomyśl ile osiągnęłąś i że nei warto tego marnować :wink: