-
Zabieram się do roboty!!!
Witam moje drogie
Mam na imię Kinga i mam 15 latek, mój wzrost to 173 cm, a moja wada osiągnęła wczoraj 73 kilogramy. Miałam totalna załamkę i od wczoraj postanowiłam zacząc się odchudzać...mam do zgubienia ok 10 kilogramów Jak ja mam to zrobić Pomóżcie mi, błagam
-
przede wszytskim dietka. wysokobiałkowa, ubogo węglowodanowa. 1000-1200 kcal plus ćwiczenia aerobowe, conajmiej 3 razy w tyg. po godzince. najlepiej bieganie, pływanie, aerobik, step. żadnych głodówe, żadnego głodzenia, posiłki o stałych porach 4-5 posiłkow dziennie. węglowodany tylko rano.
to są tajemnice zdrowego odżywiania podczas odchudzania (nawet nie czuje, że rymuje)
-
Kiniucha witaj, będę Cię napewno wspierać, oto zasady, których ZA NIC NA ŚWIECIE NIE ŁAM!!!!
1. Nie odchudzaj się na dietach od 1000 - 1200 kcal, bo może Ci zaszfankować zdrowie, zaniknie miesiączka itp.
2. Wystrzegaj się maniakalnego liczenia kalorii, prowokowania wymiotów itp.
3. Ogranicz słodycze i baaardzo tłuste potrawy, biały chleb najlepiej jedz z rana!!!
4. Jedz dużo warzyw, do 3 porcji owoców dziennie, mięso od 1 do 2 razy dziennie (ogranicz mięso czerwone), nabiał od 1 - 2 razy dziennie, produkty pełnoziarniste i zdrowe tłuszcze (oliwa z oliewek, olej rzepakowy) bez większych ograniczeń.
5. Jedz 4-5 posiłków dziennie.
6. Na śniadanie np. kanapkę, później 2 jabłka, na obiad mięso i warzywa, podwieczorek jakiś jogurt, a kolacja to warzywa, moze biały ser...
7. PRZEDE WSZYSTKIM RUCH!!!! Aktywność fizyczna, codziennie sobie ćwicz, możesz potaczyć, pojeździć na rowerze itp.
8. Jedz przeciętne porcje, z początku jak Ci się będzie pojawiał głód między posiłkami to go zapijaj wodą mineralną, po pewnym czasie on zniknie!!!
I tak w czasie takiej diety nie będziesz jadła wiele kalorii, może 1500 - 1700, ale to jest naprawdę zdrowe, w połączeniu z ćwiczeniami, którymi jeszcze je będziesz zbijać!!
Bo takie nasze zapotrzebowanie to 2500 kcal
I NAJWAŻNIEJSZE MIEJ DOBRE NASTAWIENIE, TO NIE MA BYĆ DRASTYCZNA DIETA, TYLKO OGRANICZENIE PEWNYCH NAWYKÓW, I PRACA NAD AKTYWNOŚCIĄ FIZYCZNĄ, BO TO JEST KLUCZ DO SUKCESU!!!
MOŻE PO TYGODNIU NIE BĘDZIE POWALAJĄCYCH EFEKTÓW, ALE Z BIEGIEM CZASU SIĘ PRZEKONASZ, ŻE CHUDNIESZ, I NIE BĘDZIE CI GROZIĆ JOJO!!!
NIE SŁUCHAJ TYCH WSZYSTKICH DIET, BO ONE MOGĄ SPOWODOWAĆ USZCZERBKI NA ZDROWIU!!!
Ja tak sie odchudzam i nie narzekam!!!
Wczoraj napisałam do specjalisty (już mi idzie 15 lat), i on mi zalecił się tak odchudzać, efekty - ok. 0,5 kg na tydzień, może wolno, ale ZDROWO, a to jest najważniejsze!!!
Życzę powodzenia i zapraszam na mój temat!!!
(tam znajduje się na 20 str. opinia specjalisty)
pzdr:* :P
-
Witam moje drogie!!!
Bardzo dziękuje, ze mi odpisałyście~~>jesteście kochane
Directe dziękuje bardzo za rady na pewno się do nich zastosuje Ja staram się codziennie jeździć rowerkim conajmniej z 15 kilometrów... czasami mi to nie wychodzi albo przez złą pogodę albo przez nadmierną niechęć Ćwiczyć też sie stram tak około 30 minutek dziennie...ale nie mam rorwru stacjonarnego, anie stepera heh.. a ile te przyżądy moga kosztowac to może sobie je sprezentuje
Dominiczka14 Dziękuje, że tyle mi tu napisałaś Twoje rady są świetne, na pewno będę starała sie o nich bardzo rygorystycznie dopasować Od wczoraj nie jadłam nic słodkiego i mam nadzieje, że tak pozostanie przez dłuższy czasik...Tylko nie wiem jak będzie z jedzeniem tych warzyw, bo zbytnio się nie oriętuje jakie powinnam jesc a jakie nie???
-
Jeżeli chodzi o warzywa to jedz wszystkie, na zdrowie, tylko ogranicz ziemniaki :P
-
Witam moje drogie!!!
Bardzo dziękuje, ze mi odpisałyście~~>jesteście kochane
Directe dziękuje bardzo za rady na pewno się do nich zastosuje Ja staram się codziennie jeździć rowerkim conajmniej z 15 kilometrów... czasami mi to nie wychodzi albo przez złą pogodę albo przez nadmierną niechęć Ćwiczyć też sie stram tak około 30 minutek dziennie...ale nie mam rorwru stacjonarnego, anie stepera heh.. a ile te przyżądy moga kosztowac to może sobie je sprezentuje
Dominiczka14 Dziękuje, że tyle mi tu napisałaś Twoje rady są świetne, na pewno będę starała sie o nich bardzo rygorystycznie dopasować Od wczoraj nie jadłam nic słodkiego i mam nadzieje, że tak pozostanie przez dłuższy czasik...Tylko nie wiem jak będzie z jedzeniem tych warzyw, bo zbytnio się nie oriętuje jakie powinnam jesc a jakie nie???
-
i warzywa strączkowe (groch, fasola, bób) tez radze ograniczyc, bo wzdymaja i są kaloryczne. ale polecam ogóreczki, pomidorki, marchewki.... pychotka
-
spoko 10kg to nie tak duzo) dasz rade...najgorzej jest na poczatku bo trzeba sie przyzwyczaic potem to juz leci szybko
-
Heh też od wczoraj zaczełam no wlasnie najgorsze są te słodycze... bo taki mały niepozorny batonik ma "tylko" 250 kcal... ehhh a to tak w tyłek wszystko idzie że szkoda gadać... ale najgorsze jest to że ja mam straszną słabość do słodyczy i ciast... ;/ ehh ciezko bedzie ale damy rade warzywa jedz wszystkie w sumie ja tam nawet w owocach nie przebieram tylko jem heh powodzenia
-
dokładnie... słodycze i ciasta, same kaloryczne rarytasy
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki