Dooobra, nie ryczę już.
Jutro sobie Tussi kupię...
Wersja do druku
Dooobra, nie ryczę już.
Jutro sobie Tussi kupię...
perwers, nie przejmuj się tak tym, proszę... schudniesz, już tyle schudłaś że nie wiem, to że dzisiaj tyle zjadłaś nic praktycznie nie znaczy... ech.
a u mnie pada i pada, i jakoś smutno za oknem... zaraz zjem kolację bo już tylko to mi na dzisiaj pozostało a potem będę marudziła przez kilka godzin że głodna jestem :\
Kurde, Wy to jecie, bo jesteście głodne, a ja co? Bo mój chory mózg ciągle myśli o jedzeniu... No i ładuje w siebie. A potem sie dziwić, że taka gruba jestem.
Od jutra do 3 września = 5 dni, jestem na 1000 kcal.
Dalej mam nadzieję na zobaczenie ponizej 55 kg 4 września.
Agrrrh! Głupia idiotka ze mnie.
dobra, jestem głupia: o co chodzi z Tussi?
Perwers ja jem bo mam godziny posiłków wyznaczone jakbym miała jeść bo jestem głodna to bym cały czas jadła bo bez przerwy jestem głodna nawet jak mam zołądek napchany to jem dalej bo czuje jakiś psychiczny głod nie do opanowania
Ech ja to samo :?Cytat:
Zamieszczone przez Magdullusia
Ale Perwers Zadno tussi to głupota nawet sie nie zastanawiaj! :evil:
Pomyśl, że poprawiłaś przemiane materii i tyle raz na jakiś czas można a przecież ostatnio ci tak dobrze szło :D
ja najchetniej jadlabym caly czas gdybym mogla to robic bezkarnie :\ np w tym momencie mam ochote cos zjesc mimo ze zoladek mam napelniony bo o 16 jadlam obiad..
u mnie to jest doslownie jakas paranoja... non stop mysle i mowie o jedzeniu, jak nawet jakims cudem nie mam ochoty na jedzenie w tym momencie to zastanawiam sie co zjem jutro itp.. :\
A wiecie czemu mi tak dobrze szło? Bo jechałam na tussi :/
Kurde, ja też sobie godziny ustawiałam - ale nie działa... Muszę od nowa zacząć.
A wiesz, że to po pierwszym arazie już niszczy coś tam w organizmie?! jak czytałam o dziewczynach co brały to masakra :? Perwers szczupła faigura nie jest tego warta :evil:
Mój pierwszy raz na tussi był już ponad pół roku temu. Wiem, że niszczy organizm, bo to jakby nie patrzeć pochodna amfetaminy, ale już dawno o tym zapomniałam.
Taki rytułał, tydzień biorę, 2 tyg przerwy, i w kółko.