witam wszystkie nasolatki i nie tylko :d odchudzam sie od 3 tyg tzn nie jem chleba a od pon nie jem slodyczy i nic po 18 mam nadzieje ze pomozecie w moich zmaganiach pozdrawiam pa
Wersja do druku
witam wszystkie nasolatki i nie tylko :d odchudzam sie od 3 tyg tzn nie jem chleba a od pon nie jem slodyczy i nic po 18 mam nadzieje ze pomozecie w moich zmaganiach pozdrawiam pa
3mam kciuki za Ciebie :) Na pewno schudniesz!
wspomozemy, poradzimy i jak bedzie trzeba to ochrzanimy:P
bedzie dobrze:)
powodzenia :D
dzieki za odp znacie moze jakies jeszcze sposoby na schudniecie??jak tak to z checia poslucham waszych rad :D z gory dzieki pozdrawiam pa
noo to ja też życzę powoodzonka w dietce ;]
trzymam kciukasy :D
dzieki za wsparcie :D jestescie kochane. mam maly problem bo dostalam dzis okres ale to nie jest taki jak zawsze strasznie go malo nie wiem czy nie powinnam isc dzis do lekarza??troche sie martwie bo jeszcze tak nie mialam doradzcie :cry:
hymm moze to dlatego ze schudlas masz w sobie mniej wody i jakos tak ogolnie...:) nie wiem sama:D
Chyba suszona ma rację. Przeczekaj to. Jeśli się powtórzy to dopiero wtedy idź. ;-)
Pozdrawiam!
dzieki za rade chyba tak zrobie. chociaz bardzo sie nie pokoje ale poczekam jeszcze i wtedy zobacze buzka pa
kurcze martwi mnie jutrzejszy dzien bo malo zjem bo jedziemy na polagre, rano sniadanko pojade do szkoly pozniej na obiad bedzie jablko i jogurt naturalny a na kolacje pomarancza :(
wez do kieszeni jakiegos batonika np cornflakes albo zamiast tego jogurtu zjedz cos bardziej pozywnego
witam serdecznie juz jest wszystko ok :D wczoraj bylam na polagrze w poznaniu bylo super :lol: nawet nie mialam czasu na jedzenie ale w sumie nie bylam glodna dzis zjadlam batonika :( ale raz na tydz chyba mozna :wink: pozdrawiam jak tam u was dietka :?:
a owszem, owszem- raz na tydzien mozna:)
u mnie dieta w porzadalu od jutra zwiekszam dawke kcal :twisted: ihaaaa:D
pozdrawiam
hejcia!
Co tam u Ciebie? Jak dietka?
Czemu chcesz schudnac akurat do 1 maja? :P
hmmm??czemu do pierwszego maja??w sumie sama nie wiem tak sobie liczylam i wyszlo mi ze jezeli bede sie odchudzala powoli to tak na 1 maja powinno byc oki a poza tym to jest dlugi weekend i chcialabym gdziesz poszalec i nie martwic sie ze ktos sie na mnie patrzy i mysli "patrzcie jaka gruba" a poza tym to bede miala troche czasu do wakacji zeby cos ze soba zrobic jakas nowa fryzyrka itp pozdrawiam 3majcie sie pa
Czyli taka... metamorfoza :)
no tak :D chce udowodnic innym a w szczegolnosci sobie ze potrafie miec silna wole i bede laseczka :D noi moze chce zrobic na zlosc paru osobom :wink: pozdrawiam buzka pa
haha, ja tak samo :)
3mam kciuki
dzieki ja rowniez 3mam kciuki i zycze powodzenia napewno nam sie uda :D masz jakies sposoby na przyspieszenie przemiany materi bo ja wcinam otreby i chyba jest lepiej :wink:
Picie duzej ilosci wody mineralnej.
Otreby... slyszalam, ze sa dobre.
Poprosze mame, zeby mi kupila :)
w sumie zapomnialam dodac ze pije 0.5 l wody w szkole i wieczorkiem jeszcz0.5l wody a tak w ciagu dnia tez sie zdarzy do tego pije herbatki i kawki :D pozdrawiam pa
Ja to chyba jestem uzalezniona od kaw :P
w sumie to ja tez :D dzis przyjezdza do mnie kolezanka z klasy tez sie odchudza czyli we dwie bedzie razniej przez te 2 dni :)
oo to we dwie zaszalejecie:)
a kawe slodzicie?
:D ja slodze tak lyzeczke nie cala ale mysle ze z czasem oducze sie slodzic :) pozdrawiam :wink:
ja wcale nie slodze i to juz dluuugo
jak dla mnie kawa jest niedobra:D no ale kawa ma rozne smaki... u mnie pije sie Sahare:) blee
ja tez nie slodze
mi nie smakuje slodzona kawa wydaje mi sie taka mdła :roll:
dokladnie
ja tam juz wole jakies dobre soki
ja pije rozpuszczalna a nie pamietam nazwy a pilam kiedys nieslodzona ale cos nie bardzo mi smakowala ale powoli odzwyczajam sie od slodyczy wiec mam nadzieje ze niedlugo bede pila bez cukru :D
ehh ja jakos nie moge sie odzwyczaic od slodyczy :cry:
mama co chwile kupuje do domu moje ulubione batoniki i piecze (tzn ja musze piec) takie placki ze slinka mi cieknie... czasami jestem twarda ale bywa ze sie łamie
mi tez jest ciezko :cry: ale sataram sie zastepowac slodycze warzywami, owocami badz robie cos aha jem slodycze raz w tyg i mysle ze to wystarczy mam nadzieje ze sie odzwyczaje od nich tylko to jeszcze troche potrwa :D
a ja mam napady bulimiczne... dwa tygodnie temu mialam kurde chyba 4 razy!!! :oops: :cry: mam nadzieje ze sie to nie powtorzy... musze byc twarda!!
Taak, musisz byc twarda!
Przeciez jestes silna! tyle juz osiagnelas!
tez mam taka nadzieje :D badz silna 3mam kciuki
Ja od jutra (bo dzisiaj już jadłam :oops: ) kończę z wszystkim co słodkie!! Nie będe jadła słodyczy aż nie osiągnę swojego celu. I wymyśliłam sobie że bede sobie wmawiała że nie lubie słodyczy tak jak mój tato. Może jak mi się to w mózgu zakoduje to na prawde bede miec na nie mniejszą ochotę :?
moze i to jest pomysl chyba tez sobie tak zaczne wmawiac a ile juz twoj tata nie je slodyczy :?:
Moj tata jest szczuply... ma troche brzuszka, ale naprawde jest szczuply.
Zazdroscimy mu z mama :P
a ja sobie mowie ze bede jadla slodycze raz w miesiacu w sobote najbliższą (hymm) dnia 13:)
czyli w nastepnym miesiacu wypada na.... 12:)
ok jem slodycze (3bita lub kinder bueno) 12.11:)
jak sobie zapomne ze mam jesc 12 to zjem w grudniu:)
AAaaaaa!! i jeszcze koniec z napadami (dzisiaj byl ostatni- przysiegam!!)