-
Dziękuje dziewczyny :) :*
Rano sie zmierzyłam, i jest tak troche dziwnie...Z jednej strony w pępku(czy brzuchu :P ) nie przytyłam wogule, w pasie mam 1cm więcej, a w udzie 50cm, czyli troche mniej, i w biodrach 91cm, czyli też mniej. Fajnie, tylko szkoda, że zawsze chudnę stamtąd skąd już tak bardzo nie musze. Ehhh
-
No ja Cię rozumiem, bo mam tak samo. Tam, gdzie najbardziej mi zależy, czyli na wyskokości pępka i w talii , zawsze najmniej leci :(
-
Nika 1990 ja też bym właśnie chciała najbardziej schudnąć na wysokośći pępka i tali, ogólnie w okolicach brzucha. Ale widzisz na mnie to już chyba nic nie działa...ewentualnie w maxymalnie zwolnionym tempie :? .
-
My już chyba po prostu jesteśmy takimi nieszczęsnym "jabłkami" :(
-
ja za to kompletnie nie mogę pozbyć się cm z bioder i ud :x
-
Też się zaliczam do jabłek :D
-
Nika1990: No chyba tak. Niestety... :(
-
heh Okapi wlasnie zobaczylam jaki masz nick.. Ostatnio bylam w zoo safarii w Czechach i specjalnie dla Ciebie fotka z dedykacja :D
http://img264.imageshack.us/img264/8243/hpim3721jo1.jpg
-
-
Ooo jak fajnie :) , takie kofffane zwierzątko.
Dzięki cassey:*, zaraz poprawił mi się humor.
-
Wczoraj i dzisiaj b.dużo zjadłam :oops: . Wole już nic nie pisać na ten temat...
Ale od jutra znowu zaczynam. Dieta 1200kcal, jakieś ćwiczenia, ale nie za dużo, bo nie jeszcze nie moge tak ćwiczyć...Jeśli chodzi o dietke to będzie mi łatwiej, bo wiadomo: szkoła, jakieś zajęcia i nawet nie ma tyle czasu żeby jeść :wink: .
-
oj duzo osob zaczyna od dzis :) nie przejmuj sie - wszyscy damy rade :)
-
śniadanie: p.fitness z mlekiem o,5%- 185kcal
obiad: 2x kotlet mielony drobiowy po 100g, gotowana marchewka z groszkiem-323,5kcal
podwieczorek: 3x lizak, jogurt pitny, naktarynka- 353kcal
kolacja: bułka razowa z 2 plasterkami szynki, plasterkiem sera żółtego, troche papryki-281kcal
razem: 1142,25kcal
No i na dzisiaj tyle :wink: .
-
ładnie, tlyko ja bym zjadła na Twoim miejscu wiecej na śniadanko :)
-
Normalnie będe jeść też drugie śniadanie, tylko dzisiaj nie miałam zabardzo kiedy :lol: .
-
Musze powiedzieć, że jestem troche zmartwiona :( ...Dlaczego? Może dlatego, że dowiedziałam się iż przez miesiąc nie mogę wykonywać żadnych ćwiczeń fizycznych(nawet na takim badziastwie jak szkolny wf :roll: ). A wiąże się z tym to, że nie zrzucę mojego brzuszka(a raczej wielkiego brzucha). Baznadzieja...Nie zostaje mi nic jak liczyć na to, że sama dietka i spacery(chociaz to bardziej na nogi)też pomogą. No własnie, dietka..., a ja dzisiaj zjadłam porcję lodów :? . Nieciekawie
-
czemu nie mozesz cwiczyc? nie martw sie :)
-
Problemy zdrowotne. Leżałam w szpitalu i w ogóle mam jakieś uszkodzenie kręgów szyjnych czy szczęki. Takie neurologiczne rzeczy.
-
-
ja dzisiaj na podwieczorej jem 50g lodow :P
-
łe ja to bym wolala nie ejsc niz zjesc 50 g :P
-
na smaka :) caly litr ma cos kolo 500gram
-
A u mnie dzisiaj koszmar :evil: ...
śniadanie: grahamka z serem topionym wędzonym, troszkę papryki, szklanka soku pomarańczowego- 330kcal
2 śniadanie: obważanek- 250kcal
obiad(i tu zaczyna się ten koszmar :x ): 1,5 naleśnika z serem 250g, 1 naleśnik z dżemem 200g-1007,5kcal(nie wiem może coś źle policzyłam, ale tutaj wyszło mi BARDZO dużo kalori)
kolacja(zjadłam tyle, bo nie wiedziałam wcześniej, że te naleśniki mają tyle kcal...masakra): grahamka z serem żółtym , makrela 150g, szklanka soku z czarnej porzeczki-655kcal :oops:
razem: 2242,5kcal
Kurcze aż wstyd się przyznać, że pochłonęłam dzisiaj tyle kalori :? , a do tego oprucz chodzenia(mam daleko do szkoły i trzeba też było wyprowadzić pieska :P )zero ruchu.
:( :( :(
-
u mnie bywalo gorzej,a le juz ok jest :)
-
No to fajnie, że już u ciebie ok :) , u mnie nawet ostatnio też było nie najgorzej, tylko dzisiaj taki paskudny dzień...Ale i tak dobrze, że nie wyjechałam powyżej swojego prawidłowego zapotrzebowania, bo kiedyś na początku diety jak miałam napady, to często mi się to zdarzało.
-
Ide dzisiaj z kumpelkami na miasto, więc pewnie znowu skeusze się na jakieś lody, albo czelodale mrożoną...hmmm nie wiem, właśnie, co ma mniej kalori(tylko te lody to chyba z bitą śmietaną i może polewą...)?
-
Dobra, wróciłam(przy takiej pogodzie trudno było dłużej wysiedzieć :wink: ). Nie zjadłam ani lodów ani nie wypiłam czekolady mrożonej. Za to zjadłam niedużą pizze margarite z małą ilością ketchupu :P . Licze, że będzie to jakieś niecałe 300kcal. Kolacji już jeść nie będe. Tylko może jakieś jabłko, pomidora...I koniec :P .
Jak zwykle zero ruchu..., ale co mam zrobić jak lekarz zabronił mi ćwiczyć :( . Dziewczyny powiedzcie czy spacerując(dużo) też uda mi się zrzucić chociaż troszkę tłuszczyku z tali i brzucha??? Może to głupie pytanie, bo niby chodząć ruszają się tylko dolne partie ciała..., ale może jednak jest inaczej? Niech mnie któraś podbuduje :(
-
jaki ruch by nie byl to bedzie dobry :D
a 300 kcla liczysz za cala pizze??? ja za jeden kawalek.. :roll:
-
ja za cala pizze srednia (30 cm) licze 1200 kcal :)
-
hm a mi wychodzi ze licze jakos 1200 za pol :P
-
ja sprawdzalam kiedys ze pizza z szynka i serem 24 cm ma 900 kcal. w ksiazeczce z kaloriami tak mam. czyli taka 30 niecale 1200. przesadzasz Mayha, chyba z ejesz taka wypasiona z jakimis 3 serami kielbasa jajkiem itp w jednym :P
-
hm to byla pizza cztery sery 30 cm na grubym ciescie + sos czosnkowy :lol:
ale dobrze wiedziec julix bo ja to tak zawsze na oko, poza tym wolalam zaokraglac w gore :D
moja domowa ma 1800 cala, w prostokatnej blasze, na grubym ciescie ;] - tzn tak kiedys po skladnikach menij-wiecej policzylam :D
-
na grubym ciescie moze meic troszke wiecej tez. mmm mniuam pizza pyyycha :D w telepizzy jest pyszna serowa mmm :roll:
-
mmm jak ja lubie pizze :roll:
ale jzu 2x w tym tyg jadlam, no tak wyszloooo "pozegnanie wakacji" (oh te wymowki zawsze sa cudowne :? ) no a jak wrocilam dzis do domu to tata: "to co, pizza dzis??:D"
ja lubie bardzo, ale lepiej niiiee..
no iec przelozona ;)
-
Eeee tak dużo kalori?! Ja czytałam, że taką normalną pizze bez żadnych zbędnych dodatków(tylko te podstawowe)liczy sie tyle kcal ile ma gram. Moja nie była za duża(tzn. niby średnia ale nie było to w żadnej tam telepizzy tylko w lodziarni a tam średnia jest jak mała w innych miejscach)i na takim normalnym, w sumie dość cienkim cieście, więć myśle, że raczej miała mniej niż 900 czy 1200kcal.
-
w sumie najmniej kalorii maja takie owocowe z ananasem brzoskwinia itp. ale takie serowe mmm sam tłuszczyk :) ale za to serowe sa najlepsze :) ja jeszcze lubie z salami :)
-
Margarita w 100 g ma ok 250 kcal. a mala pizza to 200 g na pewno wazy.
mm ja kocham takie serowe aaa z salami tez :D
-
THX julix za info, już teraz będe wiedziała ile ta pizza ma kcal i wcześniej sobie wszystko lepiej zaplanuje(tzn., nie będe już jeść obiadu i może nawet kolacji)
-
Nienawidzę czytać o jedzeniu;p Uwielbiam pizze, MMm taka pyszna prosto z pieca... Czemu tak tuczy?! Niesprawiedliwe ;(
-
ja na ostatniej dietcie ra z w tyg jaldam 2000 kcal i wlasnie w soboty pizze :) cala 1200 kcal :P hehe mniammmmm. ale teraz chyba na az taki wyskok nie pozwole sobie