Ostatnio non stop jem słodycze :( .I, ok wychodzi mi 1200 kalorii, ale i tak nie jest dobrze :evil: . Stanęła mi waga i nie chce spadac w dól. Już nie wiem co ma robić...? Załamka :cry:
Wersja do druku
Ostatnio non stop jem słodycze :( .I, ok wychodzi mi 1200 kalorii, ale i tak nie jest dobrze :evil: . Stanęła mi waga i nie chce spadac w dól. Już nie wiem co ma robić...? Załamka :cry:
to pewnie przez te slodycze...
ogranicz je a waga dalej bedzie spadala:)
No właśnie, czy wliczacie słodycze do codziennej dawki kalorii??? I czy można tak robić...
Można. Ale lepiej jeść zdrowo.
No ok, czyli ograniczam je do jednego razu w tygodniu.
Okapi
jak jesz słodkie to Twoja tkanka tłuszczowa nei spada...możesz jeść 1000kalori (tylko ze słodkiego i nic więcej) i jeszcze przytyć
Dzięki za info
Staram się ograniczać słodycze i znów waga zaczyna mi powoli spadać :P . Teraz mam lekko ponad 67kg...hmmm, nie tak źle (jak na mnie) :lol: .
Okapi no i super, słodycze to wielkie złoooo :twisted: :twisted: ale dalczego takie dobre :roll: :roll: hmmmm
tak rzeczywiscie z tymi slodyczami to tak jest szkoda ze nie moze byc inaczej
:wink: