Hm.... ja już nie wiem... coś po środku będzie. Może policz go za 150 kcal i powinnno być ok ;)
Wersja do druku
Hm.... ja już nie wiem... coś po środku będzie. Może policz go za 150 kcal i powinnno być ok ;)
Myslicie, ze budynie to dobry element diety?
Jasne!! Jak się robi taki nie w pięc minut to można go nie przesłodzić i zjeść mniej kaloryczny. A kisiele to już w ogóle są super :D Znaczy jak ktoś może się tym najeść, bo czasem z tym ciężko jest...
Nie w 5 min?
Ja chyba mam jakis budyn w domu.
Ale mleko tylko 2%
Wolę w razie czego uwzględnić 170. Na 2. śniadanie zjadłam activie, potem biegałam godzinę na orbitreku i pół godziny jeździłam na rowerku. :D Dzień zaczął się dobrze. Później może wyjdę z psem. Muszę się wreszcie przełamać i zacząć robić ćwiczenia na brzuch, bo w ogóle nie widać, że schudłam te 8 kg. Postanawiam, że od jutra w te dni, w które nie chodzę na fitness będę jeździć przynajmniej 15 min na rowerku, a potem od nowa A6W... A za 2 tygodnie kupuję sobie karnet na fitness bez ograniczeń
Dobry plan :D Ja też muszę zacząć ćwiczyć :twisted:
Zazdroszcze tyle czasu
Bdb plan :twisted: i zazdroszczę takiego zorganizowania :)
Też bym chciała zacząć chodzić na siłownię... ale karnet mi się już skończył :x następnym razem pewnie będę miała w styczniu :roll:
wypadało by w ogóle zacząć ćwiczyć, bo ostatnio to zastój mam :?
Ja wcale nie narzekam na nadmiar czasu... wręcz ostatnio mi go brakuje :( No ale ćwiczyć zacznę chyba w piątek. Jeszcze zobaczę... Narazie chcę się wbić w rytm dietki 1300 kcal :D
Ja wcale nie mam czasu! Po prostu sobie olałam delikatnie naukę i jak zwykle w weekendy się obijam. Dziś już poza spacerkiem z psem pewnie będę cały dzień siedziała na fotelu i oglądała TV... A z tym fitnessem, to wieczorem, nawet o 21 można, więc codziennie się znajdzie jakaś godzinka...