o ja, też chciałabym już wytrzymać tydzień bo byłabym silniejsza.
jak narazie to wytrzyamałam pierwszy dzień... 8)
Wersja do druku
o ja, też chciałabym już wytrzymać tydzień bo byłabym silniejsza.
jak narazie to wytrzyamałam pierwszy dzień... 8)
Nie wiem, czy jestem silniejsza, ale mogę sobie spróbować to wmówić :D
Znalazłam sposób na jedzenie w szkole. Po prostu biorę ze sobą soczek warzywny fita (wiem, że tam jest parę warzyw, których nie można jeść na 1. fazie, ale trudno).
ooo widze,że do nas wróciłaś !!! ciesze się !!! :*:*
Ja fita nie lubię... nie moge się przemóc,,, soczki sa owocowe ! :)
ja nie pilam jeszcze fita ale i tak najbardziej lubie soczek pomaranczowy 8)
a ja w sql pije wode albo kubusia :D
No tak, ten soczek jest jak zupa... Też go nie cierpiłam, ale teraz się uzależniłam. Jest bardzo sycący i ma malutko kcal. Niestety, strasznie śmierdzi :P
ja zupę muszę mieć ciepłą! o!
Ja się przyzwyczaiłam.
Tak więc.... 6 kg mam za sobą. Czyli 1/3 :D
W sobotę 2. faza.
Gratuluję 6 zgubionych kg :)
Ajjj... Kiedy ja swoję zgubie? :(