No to właśnie moja mama ma do Was dzwonić żeby ustalić kiedy jedzie xD
A Ty oczywiście też musisz przyjechać :D
Oni go nie puszczą samego chyba, nie? Twój tata pewnie też będzie, czy źle zrozumiałam z ostatnie rozmowy? :twisted:
Wersja do druku
No to właśnie moja mama ma do Was dzwonić żeby ustalić kiedy jedzie xD
A Ty oczywiście też musisz przyjechać :D
Oni go nie puszczą samego chyba, nie? Twój tata pewnie też będzie, czy źle zrozumiałam z ostatnie rozmowy? :twisted:
nie mam pojecia niech zadzwoni Twoja amma, moja matka cos tam mi mowi ze za tydzien, boże oni zawsze maja jakies problemy ;/;/;'/ :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
moja stwierdziła, że musi 'dać cioci czas na rozpakowanie zakupów' -.-" Ona dziwna jest. :?
A ja muszę jeszcze wszystko zgrać! Dopiero 1/3 muzyki mam na płytkach :( A jeszcze zdjęcia, filmy, ćwiczenia :|
Dziewczyny pomocy zakochałam sie w angliku i niemcu :(:( :evil: :evil:
jaka ja jestem dziwna, kilka razy z nimi tylko gadałam a zwariowałam na ich punkcie xD
Ja chce wyjechać z tej glupiej Polski :[ :evil:
aż sobie pójde coś wszamam z desperacji :oops:
a jak tam Wam idzie ochudzanie?
Ja gadałam z takim chłopakiem 2 godziny i już nas uznała cała wieś za parę :lol:
Ej no... nie jedz nic :x wypij se herbatkę albo coś, ale nie opychaj się :>
Ja właśnie jem obiadek. :P Jeszcze muszę iść po zeszyty do Marty... Ona też będzie miała pieska :D Później posprzątać i uprzątnąć komputer z rzeczy, które nie są przeznaczone dla oczu Krzyśka jak coś xDD
to kiedy wkoncu przyjezzamy do Was?xD
W sobotę przyszłą :twisted:
Eh... czyli nie pojadę na lodowisko, i ominie mnie 'randka' :P Dziękuję :mrgreen:
załamałam się :(:( wchodze na wage a tu 60 kg ostatnio... :oops: :oops: :oops: :( rozpłakałam się....
dziś jest 59 kg ale bardzo źle się czuję :( zaczynam wątpić że mi się uda :(:(
a jeszcze jutro zebranie... mama mnie zabije...
a jak Wam idzie? mam nadzieję ze lepiej niż mi...
przepraszam Was dziewczyny... :( zbesztajcie mnie, mnie obraze sie... glupio mi bardzo :oops:
Heeej! :*
Nie łam się... nie wolno się poddawać :!:
Wytrwałość do podstawa... ale lojalnie ostrzegam: moja mama ma zamiar upiec 2 ciasta :P Jedno z marcepanem :evil: Jak chcesz to będę Cię powstrzymywać :D
A co? Aż tak źle w szkole...? :?
Mój brat to idiota, zalał sobie herbatą laptopa :|
nie martw sie dieta uda CI sie zobaczysz! bedzie dobrze
zebranie tez bedzie ok;]
trzymam za Ciebie kciuki i to mocno:)
powodzenia!
WALCZ!