Wątek: Przystanki na drodze do celu

Siemanko
Zawsze podaje wymiarki koło dnia 28-29, a więc już czas:
wzrost taki jak był czyli 164 a 165
biust oh...76 ( zaraz się załame )
talia między 64 a 65
brzusio: 73 (no nareszcie ruszyło)
biodra na tych kościach:78 a 79
pupcia: 85
udo: 47
łydka nie wiem ile bo już nie chce mi sie wyciągać centymetra ale na tym wymiarze akurat mi nie zależy
waga:45 (jak dobrze że przez Swięta nie doszło mi kilogramków)
A jak tam u Was?

idzie ci coraz lepiej :P

No tak , ale co robić zeby waga sie utrzymała i nie spadała? Bo chyba mi sie wydaje że zaczyna spadać aż za dużo...

Lubiana ale ty masz świetne wymiary

Lubiana, gratuluję!!! Proponuję stopniowo zwiększać ilość jedzenia, a może troszkę - ale troszkę! - przystopować z ćwiczeniami...

Ja dla odmiany zamiast "danych liczbowych", podam trochę inne. Piszę, bo chyba jestem na kolejnym etapie drogi. Wzrost jest ten sam, aktualnej wagi nie znam, ale tuż przed Świętami ogólnie lżej się czułam. W pasie ostatnio były 72 cm Może nie ma jakichś radykalnych zmian w wymiarach, za to wydaje się, że brzuszek ładnieje dzięki "szóstce" Weidera. Tłuszczyku nadal mam dużo, ale on jest ładnie ustawiony i tworzy prawie idealną linię prostą. Do tego tuż pod nim wyraźnie czuć baaaaaaaaaaardzo twarde mięśnie

OK, kończę, bo zaraz wpadnę w samozachwyt. Raczej nie będę zadowolona, gdy się zmierzę i zważę...

ja zauwazyłam ze brzyszka ubyła <dumna> a opuscilam 2 dni Szóstki

o kurcze od dziś 6!!!!!!!!!!!!!!! i pilnować mnie żebym ćwiczyła, no!

ok ok ok....

Jagcia: Gratuluje
Meegry: no moje wymiary coraz bardziej mi sie podobają

Hej!!! Ja w tym temacie pisze po raz pierwszy wiec na poczatek podam swoje wymiary!
wzrost: cos ponad 170cm
waga: 54 kg (z niezbyt duzym gipsem na nodze)
biust: 80 cm
talia: 63 cm
biodra: 90 cm
udo w najgrubszym miejscu: 53 cm
Jak widzicie ze mna chyba nie jest tak najgorzej ale moim najwiekszym problemem sa wlasnie grube uda! Jesli znacie jakies dobre cwiczenia ktore mozna robic z gipsem na stopie i polowie lydki to piszcie!