-
Mam nadzieję...
Szczerze wam powiem, że aż się popłakałam.
Boję się przytyć.
Boję się tego, że nie schudnę...
I nawet nie widziałam w sobie zmiany.
Ale dzisiaj zrobiłam sobie fotki i porównałam,
starsze z nowymi. ;)
Myślę, że wyglądam już lepiej niż poprzednio. ;)
I przez tą moją chwilę załamki nie nauczyłam się na sprawdzian
i z polaka zadania nie mam. Mądra bardzo jestem. ;)
-
ej no kazdy ma takie zalamki
napewno schudniesz:) ja w ciebie wierze!!
-
dzięki.
Licżę na to. ;)
A teraz idę już nynać. :D
Dobranoc. :*
-
-
Miłego dnia życzę ;] :* :* pozdróffka :*
-
Też tak mam... Myślę sobie wtedy, że tylu ludziom się udało, ale ja napewno nie dam rady, bo jestem słaba... Ale jak narazie jest dobrze. Obyśmy miały jak najmniej takich załamek ;*
-
ja też czasem tak mam :( myślę tylko o tym,że nie schudne że mogę przytyć i płacze hehe ale DAMY RADE !! ;]
-
No miejmy nadzieję, że damy radę. ;)
Pewnie damy. ;)
Dzisiaj zjdadłam tylko:
:arrow: śniadanko 2 parówki dla odchudzających się xD
:arrow: obiad niecałe pół gołąbka
:arrow: trochę orzeszków.
Było ich więcej niż 20... :P
-
-
-
-
Hmm...
Nie mam ochoty na jedzenie.
Dzisiaj dzień zwalony, ciągle wydaje mi się,
ze nadal jestem taka jak bylam.
A przeciez nie wiem co tak wplynelo na to.
I nie wiem wkoncu czy mi się tylko wydaję czy naprawdę tak jest. :/
-
I ogólnie gdy na siebie patrzę,
nie chce mi się jeść. ;)
-
nawet tak nie pisz:>
ja tez tak mam:D jak sie na siebie popatrze to odechciewa mi sie jesc:D
-
Oh, no to witaj w klubie.
Ale ty jesteś juz szczupła, a ja nie. ;)
Wyglądam jak potwór i to mnie odrzuca.
Zastanawiam się czy w poniedziałek przechodzić
na II fazę czy zostać na I, bo strasznie mało schudłam
jak narazie. Zważę się w niedziele.
Ale w ogóle nie czuję na sobie efektów, więc raczej ich nie ma. ;)
-
nie wiem ja bym przechodzila bo pozniej bedziesz miala takie problemy jak ja...
tzn zoladek mnie bolal po weglach. teraz boli mnie po owsiance hehe
-
Ale na drugiej mało i wolno się chudnie.
A to mnie załamie.
I tak mało chudnę na I fazie,
nie wiem dlaczego. =/
-
hej tylko mi sie tu prosze nie poddawac:)
zobaczysz waga jak juz Ci porzadnie ruszy to bedzie leciala jak... samolot:D:D:D
a tak powaznie to jeszcze schudniesz, przechodz do 2 fazy, gdzie CI sie spieszy?
-
Nie wiem.
Ale mój brzuch już był mniejszy.
A teraz znowu jest taki sam.
Jak balon.
Czy to przesto, że zjadłam gołąbki z dodatkiem ryżu?
Bo dzisiaj się o tym dowiedziałam.
Moja mama zrobiła mi gołąbki i sobie.
I do kilku moich przez pomyłkę dodała ryżu.
A ja tego nie zauważyłam.
Jak można być takim głupkiem jak ja???
Zjadłam je.
I czuję znów się potworem. Waga niby taka sama.
Ale wymiary brzucha większe. I to dużo.
Załamka. A co będzie w święta?
-
nie zalamuj sie
przeciez zawsze tak jest ze pod koniec dnia masz wiekszy brzuch niz rano;]
zobaczysz jeszcze jaki bedzie Twoj brzuch jutro i wtedy pomyslimy:)
jak bedzie taki ogromniasty jak dzisiaj to cos sie na pewno wymysli:)
moze cos powoduje u Ciebie wdecia albo poprostu nie mozesz tego jesc a dopiero teraz sie o tym dowiesz...
ja tak mialam z ananasem:)
-
No właśnie wczoraj wieczorem miałam też ten problem.
Rano i popołudniu bez zmian.
Ja już nie daję rady.
-
nie poddawaj sie i glowa do gory bedzie dobrze troche cierpliwosci :wink:
-
wlasnie. jeszcze pare dni i bedzie latwiej :D
trzymaj sie ;*
-
moze na serio zaczelas jesc cos co Ci nie sluzy...
jest cos co jadlas 1 raz? albo 1 raz od dawna?
-
nawet tak nie mow!!
dasz rade!!
mi tez sie wydaje ze grubsza jestem czy cos
a waga ciagle taka sama
-
Panno ! Bieżemy się w garść ! Napewno damy rady ! Uda nam się ! Uszy do góry ! I piękna dietka ! Buziaczki :*
-
Jestem pewna, ze dzisiaj juz masz lepsze samopoczucie :]