no wlasnie nie wiem co robic..
jak wrzuce jutro dzien glodowki to nie pojdzie mi szybciejjj..??
Wersja do druku
no wlasnie nie wiem co robic..
jak wrzuce jutro dzien glodowki to nie pojdzie mi szybciejjj..??
ja robie jutro glodowke tzn glodowke jak glodowke zjem troszke "niedzielnego obiadku" i tyle Ty tez tak zrob ja robie oczyszczanie od poniedzialku do srody bede jadla jak najmniej a pozniej dieta
Tylko prosze was nie przesadzajacie wg mnie oczyszczenie powinno trwac gora dzien ale jak chcecie byle rozsadnie
jak dam rade to nie wcinam jutro, jak nie no to w granicach rozsadku-jak najmniej, potem jade na 1000-1200,
boje sie e jak juz cokolwiek jutro zjem, to przesadze
ale nie.. nie dam sie.
ja jutro raz
nie martw sie my sO stare dietorki:D
oo, dokładnie suszona , dokładnie :D
u mnie wprawdzie kreci sie nie najlepiej, chociaz moze to i dobrze odwrocic troche mojej uwagi an cos innego, czyli w tym wypadku diete..
bedzie dobrze zobaczysz wszystko sie ulozy.;]
ile teraz wazysz i ile masz wzrostu?
Sorki ze pytam ale nie pamietam was wszystkich a po temacie nie bede latala
wcoraj musialam zmykac juz
mam na pienku z rodzicami i to ostro.. :P
a wzrost jakies 173cm, waze hmm 55-56? niewiem, chce 53 i ladne wymiarki ;]
dzis obiad-400 i juz moze nic wiecej, od jutra 1000-1200
ja mam taki sam wzrost i chcialabym ważyć 60!!!
a ja bym chciala taki wzrost:(