hehehe ale to fajnie brzmi : NIKT SIĘ NAM NIE OPSZE;];]....ahhh co za fajniutkie słowa:*
Wersja do druku
hehehe ale to fajnie brzmi : NIKT SIĘ NAM NIE OPSZE;];]....ahhh co za fajniutkie słowa:*
też ważyłam jeszcze dwa tygodnie temu ok 46.
A teraz tak jakoś jak tyy...
Ale chyba przejde na zdrową dietke a nie głodówke.
Coż 45 o troszkę mało, ale jeśli nie jesteś wysoka, ale drobnokoścista i niziutka to może będziesz dobrze wyglądać. 3mam za ciebie kciuki, bo wiem co to znaczy jak ci sie podoba facaet. Tylko pomyślisz o nim przed kanapką to zaraz wiesz po co sie odchudzasz. Mi ostatnio minęło, ale trudno. A dla siebie to wiadomo, wydaje mi sie że każda osoba zawsze robi to dla siebie - podstawa.
Lou :arrow: przedewszystkim zdrowa dietka;)..trzymam kciuki
Ynkus :arrow: to prawda nie jestem zbyt wysoka ale narazie daze do 49...pozniejszy( ale nie pewny) cel do 45...a dla mojej sympatii to tylko dlatego ze to moj chlopak i chce dla niego szczuplo wygladac co prawda on nie narzeka..ale ja tak, zreszta moja samoocena musi pojsc w gore bo nie wytrzymam.
Ja dąże do 49 też...bo z 46 wyglądałam za chudoo teraz to wiem.
No i chce miec chodź troche tego biustu którego nie mialaaam wogule ostatnio :twisted:
a ile masz wzrostu ?
Lou, ty mi nawet nie mów o biuście :lol: Ja brzy mojej nadwadze mam go w nikłych rozmiarach :P A nie dziwię się że przy 46 była on u ciebie malutki, chyba nawet przy duzych dziedzicznych rozmiarch nie byłby on za duży :wink: Kurcze wy tu o takich wagach z początkiem 4 a ja marze o 5 :wink: Może także założe taki pamietnik.Pomaga on w odchudzaniu :?:
no ja mam 160.... :cry: niziutka...ale to nic...kocham swoj wzrost:D
160 cm to nie jest tak źle. Pozatym małe jest piękne :P U mnie w klasie też są takie 4 kobitki, a od jejdnej chłopak cały czas powtarza że "małe jest do kochania" pozatym lepiej mieć 160cm niż 180 moim zdaniem. Ja też nie jestem jakaś super wysoka- 166cm, a czesem wolałabym być niższa :wink: nie wiem dlaczego
ja mam 167 to chyba te 49 bedzie okay.
Teraz nie jest źle ale przyzwyczailam sie byc chudsza z tym 46 wiec tak 54 mi sie zbytnio nie podoba hyhyyy.
ja też mam 167 i w sumie jestem zadowolona z siebie =)