na godz. 10 :) a przecietnie od 8 do 15 z hakiem :/
Wersja do druku
na godz. 10 :) a przecietnie od 8 do 15 z hakiem :/
ja nawet jak chodzę na 8 jestem w domu o 16 dopiero..
życie licealistki :P 2 klasa najgorsza, bo nawał materiału i kończą się niektóre przedmioty i idą już na świadectwo maturalne.. koszmar fizyki w 3 klasie odejdzie w zapomnienie :D jupi jupi :D
a ja jak jade busem o 7:47 to wracam dopiero o 16:50... :x :evil:
ja wychodze 7.25.. xD i tak najwcześniej kończe 14.30, czasem 15.20 i raz w tygodniu 16.15 o_o aloha :D a zanim do domu no to taka obiadokolacja w sumie o 17 :P
Yunkus, gdzie zniknełaś??
CO tam słuchać??
nefertiti to widze ze jednak ktos moze miec jeszcze gorzej... :roll:
co tam slychac?
Heyyka :*
Wpadłam na chwilke powiedzieć że u mnie wszytko w porządku ;] Cały czas dietkuje i mam nadziję że to sie nie zmieni :D Wnet będzie 8 tygodni, ostnio był zastój, alekilogramy znów zaczęły spadac. Jak narazie zrzuconych jest 5 ;] Za 9 dni kolejne ważenie
A teraz pozdrawim wszystkich :*
trzymaj się ;**
5kg.. WOW! gratuluję!
super 5kg :D gratulacje :D