ja takie szpanerki tępie xD fajna sprawa z areobikiem ;p
Wersja do druku
ja takie szpanerki tępie xD fajna sprawa z areobikiem ;p
Eee...Ja mam gdzieś takie puste dziewczyny, dla których liczy się tylko kasa. W życiu nie zawsze im będzie tak kolorowo i nie zawsze tatuś i mamusia dadzą forsę na wszystko...
Na szczęście wśród moich znajomych wielu takich nie ma. I dobrze :wink: .
U mnie na szczęście też :]
Boże dopieo dochodzi 16 a jaj juz mam na koncie 1238kcal, z czego mogłabym policzyc z 500 to beda słodycze :evil: Mam PMS i kurde zjadłabym fabryke czekolady :!: :twisted: Aż mnie rozrywa od środka, przed chwila sie musiłam wyzyc z siostra na poduszki bo mnie nerwy zjadaja :x Kurde całą mna trzęsieeeee :wink: :twisted:
Kochanie uspokój się :* Napewno będzie dobrze ! :)
moje kolezanka jak ma okres to ma ochote wszystkich zabic wlacznie ze soba :lol: w 'te' dni wspolczuje tylko jej chlopakowi :wink:
No ja też mam PMS :( Ale mi jest tylko smutno.
Wogóle się beznadziejnie czuje :/
Spokojnie, kochana :*. Trzeba jakoś przetrwać te dni, a potem będzie z górki.
Courtizzle to nie fajnie, ja nie cierpie sie smucić :(
A ze soba to współczuje bliskim, mama sama wyczuwa ze jestem "przed" :P I na dodatek mam mocne bóle głowy, ale nie wiem czy to z tego. 9 maja ide do neurologa czy jakos tak, bo cierpie na straszne migreny :( A w piątek do dermatologa ;)
Kurcze ale jestem na siebie zła, że nie nauczyłam sie miesiac temu na kartkówe z wosu (po francusku cholera), bo opuszczłam te lekcje. Potem znowu nie poszłam na kolejną lekcją zeby nie kazł mi facet pisać, a jutra opuscic juz nie moge chyba ze nie pójde na wszytkie lekcje (wos jest na pierwszej). Znowu nic nie umiem, cos czuje ze bede caly kwiecien w wolnych chwilach nadrabiac by miec wolna majówke. Sprubóje sie pouczyc mimo ze materiału jest ogrom :P
Po raz pierwszy od dawna zajrzałam do angola dzisiaj. Cud :) I nawet sie nauczyłam całej lekcji co do słówka o lotnisku i samolotach :D
Courtizzle to nie fajnie, ja nie cierpie sie smucić :(
A ze soba to współczuje bliskim, mama sama wyczuwa ze jestem "przed" :P I na dodatek mam mocne bóle głowy, ale nie wiem czy to z tego. 9 maja ide do neurologa czy jakos tak, bo cierpie na straszne migreny :( A w piątek do dermatologa ;)
Kurcze ale jestem na siebie zła, że nie nauczyłam sie miesiac temu na kartkówe z wosu (po francusku cholera), bo opuszczłam te lekcje. Potem znowu nie poszłam na kolejną lekcją zeby nie kazł mi facet pisać, a jutra opuscic juz nie moge chyba ze nie pójde na wszytkie lekcje (wos jest na pierwszej). Znowu nic nie umiem, cos czuje ze bede caly kwiecien w wolnych chwilach nadrabiac by miec wolna majówke. Sprubóje sie pouczyc mimo ze materiału jest ogrom :P
Po raz pierwszy od dawna zajrzałam do angola dzisiaj. Cud :) I nawet sie nauczyłam całej lekcji co do słówka o lotnisku i samolotach :D
Courtizzle to nie fajnie, ja nie cierpie sie smucić :(
A ze soba to współczuje bliskim, mama sama wyczuwa ze jestem "przed" :P I na dodatek mam mocne bóle głowy, ale nie wiem czy to z tego. 9 maja ide do neurologa czy jakos tak, bo cierpie na straszne migreny :( A w piątek do dermatologa ;)
Kurcze ale jestem na siebie zła, że nie nauczyłam sie miesiac temu na kartkówe z wosu (po francusku cholera), bo opuszczłam te lekcje. Potem znowu nie poszłam na kolejną lekcją zeby nie kazł mi facet pisać, a jutra opuscic juz nie moge chyba ze nie pójde na wszytkie lekcje (wos jest na pierwszej). Znowu nic nie umiem, cos czuje ze bede caly kwiecien w wolnych chwilach nadrabiac by miec wolna majówke. Sprubóje sie pouczyc mimo ze materiału jest ogrom :P
Po raz pierwszy od dawna zajrzałam do angola dzisiaj. Cud :) I nawet sie nauczyłam całej lekcji co do słówka o lotnisku i samolotach :D
A no i zjadłam 1550kcal :evil: Najgorsze, że z 1000 to była "chemia" typu czekolada, pudding, ciasto :( A i tak bym jadła jeszcze :twisted: Ale musze sie powstrzymać i jutro nie siegam po nic mimo tego wszytkiego bo tylko rozbudzam apetyt. Najwyzej na śnaidanie zjem owsianke na mleku, też słodkawe ale az tak mi cukier nie powinnien po tym skakać ;) Mam nadzieje.....