mało;p Jakieś 10 kalorii albo mniej :)
Wersja do druku
mało;p Jakieś 10 kalorii albo mniej :)
Aha, to w porządku :)
No, pilates już za mną, jeszcze tylko trening brzucha :) Tańczyć już mi się nie chce, zwłaszcza że chora jestem i nie najlepiej się czuję... ale chyba ten dzień mogę zaliczyć do udanych? :D
W 100 % udany :) Wracaj do zdrówka i się za dużo nie przemęczaj! Buźka :*
Gennie, dzięki za odwiedziny :D
Co do zdrowia to nie jest za dobrze, moja siostra ma szkarlatynę i chyba się zaraziłam... no ale miejmy nadzieję, że jednak nie...
Dzisiaj drugi dzień dietki, narazie idzie mi dobrze :D Zobaczymy jak będzie dalej...
Jesteśmy wszystkie z Tobą : ) A co do choroby to bądx dobrej myśli : )
Hej, Madulko, dzieki za odwiedzinki. Zmartwilam sie troche gdy przeczytalam ile masz lat,bo nie wydaje mi sie,ze powinnas w tak mlodym wieku sie odchudzac i to jeszcze na wlasna reke. No i na pewno nie powinnas jesc mniej niz 1200 kcal dziennie,bo moze Ci miesiaczka zaniknac no i bedzie Ci brakowac sil np. na WF w szkole.
Tlustaanka, wcale nie mam aż tak mało lat. A ta bardzo niskokaloryczna dieta to tylko na krótki czas, potem będę jeść więcej :)
To ja także życzę powodzenia ^^
a z tym tyciem to miałam praktycznie taką samą historię.
Diety cud, obżarstwo, dieta, obżarstwo i w kółeczko tak ^^
Ale będzie dobrze.
PS: Pozazdrościć, tak sobie to wszystko rozplanowałaś ^^
;*
Eh... to jest przerażające że coraz młodsze dziewczyny się odchudzają. Mam 10 letnią kuzynkę, która dosłownie co chwilke staje na wagę i twierdzi, że jest gruba. W konsekwencji się odchudza. Ma około 145-150 cm wzrostu i waży 32 kg. Wygląda jak minianorektyczka. Nogi ma jak moje ręce. No ale cóż. Mam nadzieję, że z czasem jej przejdzie z tym odchudzaniem:/
Kilka dni temu była też u mnie 3 letnia kuzynka :) Stanęła przed wielkim lustrem, wypięła brzuch i powiedziała słodkim glosikiem "Ale ja jestem gluba" ^^ No myślałam że padne....