Słodycze są jak inne nałogi;) Ja kiedyś nie jadłam przez dwa miechy...Hmm... Stare dobre czasy;)
Słodycze są jak inne nałogi;) Ja kiedyś nie jadłam przez dwa miechy...Hmm... Stare dobre czasy;)
Właśnie wróciłam od fryzjera:) Mam grzywkę:)
p prooosze
a mozesz zrobic fotke;>??
pochwal sie<lol>
BUZIAK
Hmm.. może jutro, ale nic nie obiecuje:P Nie lubie jak mi ktoś zdjęcia robi:)
Zaczynam spowrotem pisać co jadłam, bo mnie to tak jakoś motywuje;)
Śn: Płatki kukurydziane z mlekiem
O: Kulka ziemniaków, Kotlet schabowy:/ i ćwikła
P: Chałka (jedna kromka), Kawa z mlekiem i jedną łyżeczką cukru (jakoś gorzka mi przez gardło nie przechodzi)
K: Kromka chleba majźnięta serkiem topionym;), herbata
+ gdzieś w międzyczasie jabłko i 1 krakers:P
Nie wiem jakim cudem, ale niecałe 1200:) Może ja to źle licze:/
Jutro znowu trening:) A w sobote mecz:)
DObranoc... Cium:*:*
hehe maźnieta
spoko spoko;]
ladnie ci idzie
Jadlospis OK
Mecz? Powodzonka wiec![]()
Nie dziękuje, bo to pecha przynosi;) :*
Co tam u was? :)
u mnie ok;] a jak u Ciebie z dieta/?
Hmm.. Źle, bo Zjadłam dziś 3 BiTa:/
ale całkiem ok, bo 1250 kcal :)
Zakładki