No widzisz :D Widocznie rzeczywiscie juz możesz wazyc te 55kg (bo chyba pisałś ze cos tyle wazyłas o ile sie nie myle) Bardzo łądnie ci idzie :) A jak tam z nałogiem? Radzisz sobie?
Wersja do druku
No widzisz :D Widocznie rzeczywiscie juz możesz wazyc te 55kg (bo chyba pisałś ze cos tyle wazyłas o ile sie nie myle) Bardzo łądnie ci idzie :) A jak tam z nałogiem? Radzisz sobie?
Tylko pozazdrościć komplementów :D jeśli mówią, że schudłaś to na pewno musi być prawda :D
nie wiem . . . u pielegniarki waże 57kg i tego się trzymam.Na mojej wadze w domu waże 55kg ale to jest zwykła stara waga a u rodziców w pracy waże 56,5kg =/ masakra.Nie wiem czy schudłam wątpie.Tyle jadłam . .. . Zauważyłam że mi pupa poszła do góry . . . :( eh.... co można tak za 300kCl zjeść na kolację? A i biegałam dziś 12min oczywiście 2 min i 1min przerwy i tak wkółko :) porządnie się napociłam :) mam nadzieję,że te bieganie wyjdzie mi na dobre :)
już wiem co wszamam na kolacyjen :D jajka :D hehe xD
o fuuj jajka :P :P
ja wpierdzielam na kolacyjki serki wiejskie :D
ale zalezy co kto lubi :)
zazdorszcze komplementow 8)
coś czuje że po tych kilku tygodniach jak skończę z SB to jajka tak mi zbrzydną że nie będe mogła na nie patrzeć...
NO i super :) Jak tyle osób zauważyło że schudłaś, to schudłaś na pewno :)
Fajnie, mi się nie chce dzisiaj nic robić...Jakiś dzień lenia czy coś...Masakra.
Dobry pomysł z tymi jajkami na kolację. Smacznego :wink: .
A może od ćwiczen zrobiły ci sie mieśnie i dlatego zeszczupalłąś a na wadze nie widać :D?
Jasne . . . za dużo jem za mało ćwiczę =/ nie widać mi już kości biodrowych a brzuch zrobił się jak balon mam dość =/ nie nawidze siebie ;(