-
Ale wogóle wszytsko się pogmatwało... Najpierw pokłóciłam się z taka Majką ( w 6 klasie) .. później zaprzyjaźniła się z nią moja bya koleżanka Kamila a później inni .. poprostu oni marnuja mi życie i jeszcze gadają że to moja wina.. ja już straciłam wiare w człowieka :/
Ja już nie mam siły na walkę.. oni potrafia na lekcji wrzasnąc .. Kaśka to suka ! albo coś w tym stylu..Ostatnio gadam z moim byłym największym wrogiem , ale ona jest dziwna.. i wpędza mnie w tarapaty ( tzn. buntuje a ;później wina idzie na mnie)
-
Nie daj im się, zacznij olewać, znajdź sobie inne kumpele np. ze starszej klasy i zacznij z nimi spędzać przerwy albo coś w tym stylu.. Niech zobaczą, że masz siłę ;)
Albo po prostu spróbuj poważnie pogadać z Majką...
-
Ech .. u nas nie ma nikogo fajnego ze starszej klasy.. są takie lalusiowate i takie dziwki jednym słowem .. Grubsze 5 razy niż ja , a w mini stringach , gołym brzuchem i gadaja jakie to one piękne :roll: .. a jak im podskoczyć to od razu lać się chcą.. Z nią się nie da gadać.. Oni mnie mają za jakąś dziwaczkę i tylko sie ze mnie śmieją , nie potrafią mnie zrozumieć.. Najgorsze w tym to , że kiedy ja im sie wyżalałam ( kkedy ich lubiłam) to byłam dziwna , a jak oni mi to poprostu maja problem.. i teraz wszytekie te sekrety ( moje ) ujrzą światło dzienne.. Ja mam kilka haków na karzdego z nich , ale nie chcę być taka jak oni.. nie chce tak nisko upaśc
-
dokładnie zlej ich...zobaczysz szybko znajdziesz nowe koleżanki! najważniejsze to nie pokazywać po sobie że sie boisz albo że masz przez nich depresje! Pokaż ludziom, że jesteś silna!! Liczymy na Ciebie!
-
Nie uwierzę że WSZYSKIE starsze panny są takie same ;) Ewentualnie jest jeszcze sprawdzony motyw - pokazuj im że się nie przejmujesz i np. rozmawiaj cały czas przez telefon - pewnie znajdziesz kogoś kto ma darmowe minuty ;) Albo poproś kogoś kogo oni nie znają - starszego kuzyna albo jakiegoś starszego kumpla, byle by był ładniejszy od diabła - niech przyjdzie po Ciebie pod szkołę i da Ci buziaka w policzek na powitanie - staniesz się obiektem plotek ale wszystkich zaintrygujesz i pokażesz że masz ich gdzieś ;)
-
hehehe .. mój kuzyn ma 30 lat a drugi 6.. heheeh .. ale i tak postaram sie nie dać i zacznę ich olewać.. mp4 sobie do szkoły wezme i muzyczki posłucham ! Taka prawda , że wszyscy w naszej szkole sa tacy :roll: .. ale tródno nie poddam się
-
ooo rany, ja bym nie przeżyła w takiej szkole nawet dnia :shock: już sam fakt że Ty tam wytrzymujesz świadczy o tym, że jesteś silna i dasz sobie radę ze wszystkim ;)
-
Ech.. źle sie czuję .. strasznie mnie brzuch boli.. chyba żołądek mi się kurczy :/ bo takie mam uczucie.. a do tej pory zjadłam
PODWIECZOREK :arrow: Jogobella L.Casei
KOLACJA :arrow: jajko , pół banana ( małego) , 5 plasterków pomidora i połowę dużej kromki chleba ... no i zjadłam jednego hallsa :/ straszne..
Ech jem jak prosiak nawet na diecie :/..
-
ja mialam taka suke w klasie, ze szkoda gadac... w ogole z powodu konfliktu przenioslam sei do innego gim i trafilam z deszczu pod rynne... ta szmata juz w 1 kalsie ludzi zastraszla, w syumei nie wiem co w neij takeigo strasznego bylo, ale kazda lask abala sie jej pojechac czy jej oddac jak przylozyla, nawet niby w zabawie, ale mocno... no i przez nia sie zdobr akol poklocilam i juz sie wiecej nie kolegowlaysmy tak blisko, anwte po pogodzeniu,a le jak mi raz grozila to nei wyrobilam, powiedzialam w domu, sprawa trafila na polizei :D heih i zeznawalo na nia ok 10 osob... heh ma kuratore teraz pipa jedna :P
od jednego hallasa nic nei bedzie, dziewczyny, nei pnikujcie tak o byle cukierka
-
I dobrze tamtej tak :) Ja mam taką całą klasę prawie a z resztą nie gadam.. Ja ich raczej na policję nie dam , ale jestem bliska załamania nerwowego ..... Mama chce mnie przepisać do innego gim. jeżeli nie będzie lepiej