Ale nie można być bezkrytycznym wobec siebie - nadwaga jest niezdrowa, nadmierna chudość też ale jeśli już ktoś jest gruby to powinien ubierac się odpowiednio - nie mówię, że w worki pokutne, ale przynajmniej w odpowiednie rozmiary... Nie rozumiem oszukiwania się np. kupowania o rozmiar za małych spodni, znad których wylewa się sadełko...

Skąd pomysł, że tylko w Polsce tak jest? Bywam na różnych stronach poświęconych modzie, głównie angielskich i angielskojęzycznych, ale też czasami francuskich itp... Wszędzie jest obsmarowywanie Ostatnio nawet na jakimś rosyjskim forum dot. streetfashion obgadywali Polki...