hymmmmm ;];]
Wersja do druku
hymmmmm ;];]
teraz owoce sa najdrozsze :roll:
mam chec na jakis truskawki czy cos ale cena odstrasza
poczekam az bede miala w ogrodku :mrgreen:
a ja mam ochotę na nie wiem co :P
a ja dzisiaj mialam na obiad bombe... no wiec tak:
- w kromki wasy na snaidanko :) jedna z lamette, druga z syznka i szczypiorkiem
- jablko
- mala porcja spaghetti bolognese.. wiem to okropne ;(
- banan
a na kolacje hmm.. moze pomarancza i jogurcik :)
Poza tym mialam dzis wf i przebieglam TYLKO 1600m ... ale zawsze cos :) no i + rozgrzewka wiec nienajgorzej i 100 brzuszkow :) a jak u was? :)
uuuuu to duuuzo kcal spaliłas:P
ja tez mialam wf---2 h:)
ale u mnie ciagle cwiczy i gra sie w siate:"P
nic poza tym:P
no rozgrzewka trwajaca 15 min
a tak to w dimnu bd musiała pocwiczyc
dzisiaj mam zamiar isc na roleczki a pozniej skakaneczka i
weidera zaczynam:P
u mnie to obojetne czy mam w-f czy nie bo i tak mam zwolnienie caloroczne i moja kondycja teraz juz zalezy tylko i wylacznie od tego czy rusze dupsko po poludniu czy raczej nie :roll: :lol:
Ale ty mało jesz.. :roll:
malo..? a ja mam wyzuty sumienia po tym soaghetti.. :l ale dzieki :) a u nas facet ma sopecjalizacje "biegi dlugodystansowe" i meczy ans zawsze ;( trzy koleczka na rozgrzewke potem 5 albo 7... masakra ;( dzisiaj razem zrobilam 8 kolek z rozgrzekwa a kilometr przebieglam bez zatrzymywania sie.. wiem.. wydaje sie ze to malo i w ogoe.. ale ja nienawidze biegac.. wiec dla mnie km to duzoooo...:) zaraz ide na spacerek :) znow troche spale hyhy :)
Ja ide juz na sacerek :) trzymajcie sie cieplusio :) moze wpadne wieczorkiem :) zdac relacje z kolacyjki hehe :) acha.. i mam pytanko.. (nie chodzi tu o mnie) bo znam osobe ktora robi normalnie co dwa trzy dni kupke ;p a w zcasie diety nawet co 4-5 dni! to normalne?... kto sie na tych sprawach zna? ;p sorka za pytanie ale musze tej osobie pomoc.. :)
Podsumowanie dnia:
- dwie kromki wasy z elmette i syznka
- jablko
- spaghetti
- banan
- jogurt
- jajko na twardo
- 2 kromki wasy...
Duzo jakos tego :(
Spacerek zaliczony.. ale strsznie bola mnie uda po dzisiejszym bieganiu.. jestem nieorzruszana ;( niedobrze... musze to naprawic :) a teraz pije hebratke :) a wlasnie.. chcialam sie z wmai podzielil moim pomyslem.. pewnie powiecie ze ejstem glpia ;p trudno.. no wiec raz w mieisacu 30 dnia.. chce robic sobie glodowke.. ale bede dostarczala organizmowi potrzebne skaldniki poprzez roznego rodzaju soki: marchwiowe, pomaranczowe, pomidorowe, herbatki, i wode z cytryna :) jeden dzien to nic takiego.. co myslicie?
co?! km to jest dużo ! ja się męcze po 300m ;(
ja sike mecze po 400m.. a potem jakos biegne zdychajac hehe.. :) ale keiya jak przebieglam 2km na pierwsyzm wf po wakajach to mialam zakwasy przez tydzien a pierwszego dnia chodzi nie moglam, siadac, tylko lezec.. to bylo okropne ;( nie chce tego sobie przypominac ;(
lubie zakwasy xD
wow.. ale ze chodzic nie mozesz tez? a ja teraz grzesze.. jem pomarancze.. ale owoce ponoc trawia sie w 20min :)
e tam owoc ;p i to ze chodzić nie moge też :D
faja jestes hehe :) to musiz pochodzic na moj wf z kilka razy i zakwaski gwarantowane :D a myslisz ze dobry pomysl z ta glodowka jednodniowa raz w mieisacu? na samych soczkach?
nie ! bo potem się dobieżesz do lodówki xD a z chęcią poszła bym na Twój w-f poszalała bym na tych waszych boiskach xD marzenie xD hehe ja lecem nynać ;] uu milisuch snów :D
Ja ide lulac :) a z ta glodowka.. zastanowie sie.. jeszcze prosze o komenty innych.. :) pap :*
hej!widze,ze glodoweczka Ci w glowie?
no i dobrze!raz w miesiacu to b.dobry pomysl!
tylko wtedy musisz duuuuzo pic.
organizm pozbedzie sie toksyn i bedzie Ci sie lepiej chudło!
Coś Ty :roll: Głodówki są bardzo nie zdrowe.Mogą zniszczyć organizm.Chyba ide na dietetyka to coś o tym wiem.Możesz jeden dzień w mieśącu postawić na 800kCl + 4 l wody to będzie zdrowsze od głodówki uwierz :*
glodowka ci spowolni wszystko...a nawet jesli nie to zobaczysz ze na drugi dzien na pewno wyjdziesz poza limit bo sie od jedzenia nie powstrzymasz :roll:
widzisz :D każdy Ci powie że głodówka jest be ! :D
Ja kiedyś się zastanawiałam, czy np dobre by było jedzenie samych warzyw i owoców np gdyby się przesadziło z jedzeniem dzień wcześniej ;P
Głodówka mogła by być, ale pod kontrolą dietetyka...
Mądre dziewuszki ;]
hah^^ tylko ja jakas taka nie madra :lol: :lol: :lol: :lol:
Zmądrzejesz ;)
heh...zmądrzejesz...ale to fajnie zabrzmiało ;D ale to racja, ja dzięki wam wiele sie nauczyłam :) a głodówka jest straszna, zwłaszcza że jojo, to jeszcze nie dla nas :arrow: nastolatek :P pozdrawiam ;*
nono :D
moja kumpela najpierw schudla 10 kg potem 13 przytyla :|
ja jej bledu nie popelnie ! :P
co tam u Ciebie, Wiborada?
u mnie wporzadku :) wczoraj mialam wspanialy dzien.. ciagle w ruchu dlatego jak przyszlam wykapalam sie i poslzam spac i nie weszlam na forum.. wybaczcie :* po skzole rower, potem bieganie o 21 :) a dzisiaj zakwasy :) dzisiaj tez ide biagac :) polubilam to nawet :) i w miare malo jem :) ogolnie dietka super, a dzisiaj na obiadek boczniaki <mniam> :) slonko swieci, tylko historia.. ;/ wyszlabym na rower ale uczyc sie bede po obiedzie.. i referacik pisala :) tesknilam za wami mimo ze to jeden dzien.. wybaczcie ale ten jedend zien glodoweczki i tak zrobie.. wiem glupolek ze mnie ale jestem uparta :p
żadnej głodówki jedz i koniec! i tak się dużo ruszasz! :)
sport, ruch, żadnych głódówek! :P
Są bez sensu ( wiem naprzykładzie mojego taty, który wytrzymał 7 dni na samej wodzie, schudł duuuzo a potem jojo :P)
no właśnie ;) uczmy się na czyjiś błędach ;p
no ale przeciez to jeden dzien... :* moze mnie namowicie ;p znajc siebie pewnie nie wytrzymam hyhy ;p wiec sie nie martwcie o mnie ;p
oj Kochana :D
Ale wiesz - uważaj nawet z tym jednym dniem :wink: .
Też w sumie sobie biegam, ale rzadziej, częściej jeżdżę rowerem 8) .
uu.. zjadlam wlasnie obiad.. czuje sie napchana i gruba ;p zaraz musze sie wzaic za historie.. ;( buu.. chyba zrobie sobie herbatke mate.. :) i w ogole musze kupic herbatke marcepanowa.. (mam nadzieje ze bedzie w herbaciarni..) ciekawe czy jest czekoladowa herbata hehe.. <marzenie>
Ja własnie pije sobie czerwona herbatkę :)
mniam :) a marcepoanowa to istny raj dla mojego podniebienia.. bo marcepan to moje zycie.. ale kolezanka ma ta hebrate marcepanowa z niemiec.. myslicie ze bedzie w Polsce
Myśle, że w dobrej herbaciarni powinna być ;)