no pewnie, przecierz już kończysz diete :) masz prawo
Smacznego :)
Wersja do druku
no pewnie, przecierz już kończysz diete :) masz prawo
Smacznego :)
Zresztą taki kawałek może mieć z 600 kcal, postaram sięwliczyć w limit, a jak nie to i tak maksymalnie bym mogła po tym przybrać 100gramów, które po kilku dniach by zeszły :P
no jasne. Napchaj się jakimiś jabłkami czy jogurcikami i git. Zresztą podniesiesz sobie troszke cukier i poprawi ci się jeszcze bardziej humor : D
A jaki ten tort?
Wiesz, postanowiłam, że jem i tak normalnie, no bo jak mówię sobie, że zjem mniej kcal żeby się zmieścić itd to ciągle o tym myślę i szybciej jestem głodna :P
a tort jest czekoladowy...nie wiem nawet jak wygląda, bo z cukierni tata zamówił i jeszcze nie odebraliśmy
Dyynia jak masz ochotę to zjedź tego torta w Twoim wypadku nie musisz się już bać, że przytyjesz :wink:
Nawet jak zjesz, to na pewno spalisz :wink:
Dyniu a czy przy wychodzeniu z diety tyje sie minimalnie? Czy waga spada? jak to jest?
U mnie spadła o 5 kg, ale to przez to, że strasznie przeciągałam..
Torcik czekoladowy. MMmm :) Jedz bez wyrzutów sumienia!
Życze Ci wytrwania w postanowieniu, że zjesz i NIE będziesz miała wyrzutów sumienia :)