ALbo jak jeszcze nie są do końca romrożone i je zmiksujesz...robi się taki pyszny sorbet xD
Heh, mam ambitny plan żeby się zmierzyć...bo w sumie ja znam swoje wymiary tak mniej więcej, ale nigdy ich nie zapisuję
Wersja do druku
ALbo jak jeszcze nie są do końca romrożone i je zmiksujesz...robi się taki pyszny sorbet xD
Heh, mam ambitny plan żeby się zmierzyć...bo w sumie ja znam swoje wymiary tak mniej więcej, ale nigdy ich nie zapisuję
tego miksowanie nie probowalam ale jak mowisz ze dobre to trzeba sprobowac:D
Tylko musisz zjeść zaraz po zmiksowaniu, albo wstawić do zamrażarki, bo potem szybko się topi...
Jestem już dziś po porannych ćwiczeniach i po śniadanku. A były 2 małe grzanki posmarowane cieńko masłem czosnkowym i twarożek z warzywami. Teraz będę chyba musiała pomóc mamie w sprzątaniu, a potem może się wybiorę na rolki.
Wczoraj się długo zastanawiałam nad wszystkim - i stwierdziłam, że chyba już wszystko jest w porządku. Dokładnie tydzień temu zjadłam pizzę i tort u koleżanki około 20, a wcześniej wszystkie posiłki, przez tydzień za to nie odpokutowałam bo jadłam normalnie + lody i waga się utrzymywała. Dzisiaj jest około pół kilo więcej, ale to chyba nie tłuszcz tylko zalegające jedzenie.
Nie chcę zapeszać, ale chyba jest dobrze...
będzie dobrze Dynia :) z pewnością to jedzonko zalegające :) przetrawisz wydalisz i będzie oki :)
tylko trzymaj się
Napewno jest dobrze :D
ja tam jem rozny syf po nocach i nie tyje, wiec Dynia, nei amsz sie czego bac. a waga pokazala dzis tez z 0,5 kg wiecej,a le dlategoz e duuuzo pilam i jadlam wczoraj, yteraz zalega
Zazdroszcze Wam, że tak Wam super idzie dalej :>
to na pewno zalegajace jedzonko;p
wiec nie przejmuj sie tym;p
Byłam na rolkach jakieś 40-50 minut bo pogoda beznadziejna...
Przed chwilą zjadłam drugie śniadanie - 1 wafel ryżowy z dżemem i taki sandwich lodowy w waflu, waniliowy - 45 ml.