Kolejny zj**any dzień dzisiaj. Bosko normalnie :? jeszcze nigdy 2 dni z rzędu tak nie zawaliłam... :? nawet wolę nie pisac co zjadłam... albo dobra: baaardzo dużo ptasiego mleczka czekoladowego [a jedna kosteczka ma 48kcal]...
:? :? :?
Wersja do druku
Kolejny zj**any dzień dzisiaj. Bosko normalnie :? jeszcze nigdy 2 dni z rzędu tak nie zawaliłam... :? nawet wolę nie pisac co zjadłam... albo dobra: baaardzo dużo ptasiego mleczka czekoladowego [a jedna kosteczka ma 48kcal]...
:? :? :?
3mam kciuki :) super figurka;)
nie przejmuj sie :* jestes szczuplutka wiec nic Ci nie zaszkodzi :wink: jutro bd lepiej 8)
Ech... no mam nadzieję, że nie zaszokodzi :(
Tak w ogóle to tylko codziennie obiecuję sobie: jutro lepiej, jutro na pewno już nie przekroczę limitu... A nigdy nie dotrzymuje słowa. I po co to? OMG... Jaki dół. Ktoś powinien mi powiedzieć po prostu masz tu, tu tu i tu za duzo. Może to by mnie zmotywowało.
I jak ja nie nawidzę jak ktoś mówi mi: "nie jesteś gruba, jesteś w sam raz"... a przed chwilą usłyszałam to po raz kolejny. jeny jakiego mam doła. k*rwa nie chce być w sam raz, średnia... chcę być chuda. fuck.
sory histeryzuję :(
skoro tego chcesz to tak będzie
"weź się za siebie bo histeryzujesz, takich zachowaniem nic nie osiagniesz i nie bedziesz chuda"
wystarczy zmotywowało?
ale sie nie obrazaj :*:*:* to tak tylko dla joke :D
Cześć!Jestem tu nowa. Nie wiem czy w odpowiednim miejscu się przywitałam;)
Postanowiłam się tu zalogować jak kupywałam dziś spodnie, żadnych na mnie nie było w sklepie! Może mi napiszecie jak się zmotywować do odchudzania?
<kopie bezsialsko w dupe> Niewolno!
Jutro z nowym nastawieniem. I naczej nie da rady!
Aga, ja tez zjebałaaam ale spoko, jutro bedzie git! i ty i ja :) co nie?