hehe teraz to w sumie tak jak obiad:)
pojesz jablka jogurt albo jakas salatke i bedzie spoko;]
Wersja do druku
hehe teraz to w sumie tak jak obiad:)
pojesz jablka jogurt albo jakas salatke i bedzie spoko;]
http://img299.imageshack.us/img299/9272/dsc00072df8.jpg
Dobra wszyscy dają swoje fotki, to ja też :P hehe.
ładna fotka:) z czego ty się odchudzasz:P?
Sto razy już chyba to mówiłam. Dla mnie najważniejsze jest to, aby nie przytyć. A aby nie przytyć muszę się kontrolować. A forum mi w tym pomaga...
Przy okazji mogłabym trochę schudnać z ud. Tak ze 3cm w obwodzie...
Spoko:)
Ale to nie był pojazd i nie chciałam być niemiła :)
Wiem wiem:);*
Ups. Zawaliłam...
Po obiedzie miałam już jakieś 1350.
Potem zjadłam activie i 2 kromki wasy [175kcal], małego lizaczka [30kcal], trochę śmietany [100kcal], płatków [60kcal] i na koniec wypiłam kakao [200kcal].
Razem: jakieś 1900kcal :?
:(
Ooo i znalazłam coś fajnego :)
http://www.wizaz.pl/forum/archive/in...p/t-95072.html
rzeczywiscie fajne teraz jak "przypadkiem" zjem cos slodkiego to se to będę mogla obliczyc :D