hej!zjadlam dzis :jablko,2 kromki z topionym lightem,salata i pomidorem,kotleta z piersi kurczaka,ziemniaki i surowke z marchwii.
cholera,nic nie chudne!!!!!! :x :x :x :x :x :x :x
nadal jestem gruba!!
Wersja do druku
hej!zjadlam dzis :jablko,2 kromki z topionym lightem,salata i pomidorem,kotleta z piersi kurczaka,ziemniaki i surowke z marchwii.
cholera,nic nie chudne!!!!!! :x :x :x :x :x :x :x
nadal jestem gruba!!
no ale to dopiero 3 dzień dietki, tak?
bo jeśli tak to normalne że jeszcze nic nie schudłaś ;D
ja na tysiaku chudnę zazwyczaj 1kg w ciągu 5 dni... tylko że bardzo często wrzeram słodycze, ale i tak się mieszczę w limicie
ale juz wczesniej sie ograniczylam z zarciem.
boze,daj mi cierpliwosci aa!!! :twisted: :twisted: :twisted:
A ja niby jestem na tej 1000kcala praktycznie nie chudnę :( co jest ???
no wlasnie poprostuaga,o co kaman?? :/ :(
a to nie zalezy jeszcze od przemiany materii ?;>
Zawsze wydawało mi się, że przemianę materii mam dobrą...
Ale praktycznie prawie zawsze jadłam [nawet jeśli nie byłam na diecie] ok. 1500kcal, więc może to 500kcal to dla mojego organizmu żadna różnica... Ech. Sama nie wiem. A może powinnam więcej ćwiczyć...
u nie na poczatku przez okolo 2 tygodnie nic nie spadala waga :shock: myslalam ze padne :P ale teraz ruszylo...troche...
ja przez miesiac ograniczajac jedzenie schudlam 4 kg....
no ja tez tak mam jak AguniaSopot... :D