Witam! Mam na imię Ania, mam 14 lat i jestem z Łodzi. Chciałabym pozbyć się trochę ciałka (jak wszystkie tutaj) Nie jestem gruba, ale chciałabym się bardziej wyszczuplić. Może gdyby rok temu nie zrobiła tragedii z 68kg, i nie zaczęła głodówek (wachania wagi od 68 do 62kg) nie musiałabym teraz tego robić, ale za błędy się płaci. Muszę stale kontrolować wagę. Dużo ćwiczę (1,5 unihokeja, 4,5 godziny sztuk walki i 3 godziny w-fu w tygodniu) chciałabym wyrzeźbić brzuszek dlatego zacznę robić 200 brzuszków dziennie (rano i wieczorem) Chciałabym czuć się pewniej i być... może to głupie, ale chciałabym być dla Niego... zajefajną laską (może nie powinnam tak robić, ale chcę poczuć się tak)...
Nie będę liczyć kalorii, bo jestem za leniwa. Ale dietę rozplanowałam tak:

Śniadanie:
2 kromki razowego chleba+ dodatek w postaci warzyw, serka białego lub żółtego, lub chudej wędliny itd.

ll śniadanie:
jabłko, lub mały jogurt naturalny

Obiad:
To zależy co mama ugotuje... ale chciałabym poprostu zrezygnować z kalorycznych dodatków w postaci sosów, tłustych smażonych mięs i ziemniaków (zastąpić je makaronem, ryżem, kaszą, gotowanym mięsem, surówkami, białym serkiem...etc.)

Podwieczorek:
jabłko, marchweka, lub mały jogurt naturalny z otrębami np.

Kolacja:
Kromka chleba razowego, lub pół bułki, z dodatkami jak przy śniadaniu.

Zakupię sobie herbatkę spalającą tłuszcz i przyspieszającą przemianę materii, witamię A+D, a może też Cidrex (nie wiem czy działa), bedę pić 1,5 litra wody dziennie, i nie będę nic jeść po godzinie 18. Nie spieszy mi się, bo nie chcę mieć efektu jojo, po za tym już od 23 lipca nie jadłam słodyczy, ani ciast i fastfoodów, ograniczałam też węglowodany i schudłam około 2 kg (nie ważne, że wolno, ważne, że na stałe Daże do wagi 62 kg

W skrócie ja:
wzrost: 177,7 cm
waga: 70,4 kg
w biuście: 102 cm
w talii: 73 cm
w biodrach: 90 cm
w udzie: 50cm

Liczę na Wasze wsparcie. Bedę pisać codziennie, co zjadłam i ile spaliłam, z góry dzięki za wszystko:*