Nie powinnas sie sugerowac cyframi ktore zobaczysz jak zjadlas tyle jedzenia.
Nie waz sie jutro tylko kiedy indziej.
"dietkowac w swieta" hm swieto czy nie swieto nie ma sensu sie obzerac.
Wersja do druku
Nie powinnas sie sugerowac cyframi ktore zobaczysz jak zjadlas tyle jedzenia.
Nie waz sie jutro tylko kiedy indziej.
"dietkowac w swieta" hm swieto czy nie swieto nie ma sensu sie obzerac.
popieram zdanie:D:D
ciagle trzeba sie pilnowac:P:P
w sumie dobrze mówicie. moja wina że nie zobacze jutro kg mniej :(:(:(
jutro bedzie góra 1200 kcal, i ważonko w niedziele .
Hmm myslicie że taka zasada bedzie dobra :)?
najmniej 1200, a gora 1400 i bedzie git :P Swiet a wkoncu przeciez :P
Ja zamierzam makowca w ramach limitu zjesc troche, ale nie duzo:PP Noi cwiczyc oczywiscie :)
hej wszystkim ':)Cytat:
Zamieszczone przez lilac
ja nawet w ramach limitu nie bede jadła. BO WIEM, ŻE MAM SŁABA WOLE, I NA JEDNYM KAWAŁKU SIE NIE SKONCZY. A SŁODKIE POBUDZA JESZCZE BARDZIEJ APETYT.......
a ja dzisiaj tak. Śniadanko:
* woda z octem jabłkowym
*kromka (100 kcal) chleba żytniego ,
*2 plasterki szynki z indyka.
*ogórek,
*kawa z słodzikiem i mlekiem
=130 kcal
2 śniadanie
*kapusta kiszona z koncentratem pomidorowym (mmm kocham kapuste !!!! ) (
=110 kcal
i teraz kisielek
= 60kcal
I UTRZYMAM DIETE PREZ ŚWIETA nie dam sie!!!!!!!!!
:(:(:( cóż, mysle że to ostatne świeta na diecie
Czeeesc
Swieta , świeta i po świetach...ufffff
I jak tam u was? Bo ja sie ciesze z pewnego sukcesu.NIE RUSZYŁAM ANI KAWAŁKA PRZEPYSZNYCH CIAST.......
NIE JADŁAM ANI BIGOSÓW, SAŁATEK ITP. TYLKO BVIAŁA KIEŁBASKE I ŚLĄSKĄ <RAMY LIMITU)
i co.... przezyłam JUPPPPPIII
Tylko wiecie co, pozwoliłam sobie na troche wiecej niż zwykle. Tak ok 1800 kcal. I teraz boje sie wejsc na wage. Z mojej nie wiedzy czy przytyłam chce jutro wejśc!!1 kur** wiem że waga pokaże wiecej ale nie wiem czemu moja psycha taka jest dziwna żeby wejść.
JEjkuu juz bym tak chciala 6 z przodu widziec na wadze :(:(
3manko laski i piszcie jak tam uwas!!!!!! Paaaaaaaaaaaaa :wink:
jasne że po świętach :)
u nas w miare miare.....ale uda ci sie niedlugo ujrzec tą 6 na wadze :D:D:D trzymam kciuki ;*
a tobie piatki życze... ja jescze troche długa droga ale 5 na poczatku też ujże. Lol, ostatnio to chyba z 5 lat temu :DCytat:
Zamieszczone przez AguniaSopot
ha mi sie bardzo 5 marzy ale moze juz nie dluugo kto wie
a ile masz kochana latek i jaki wzrost :?: :wink:
Spokojnie, z czasem waga pokaże to, czego chcesz :D . Tylko cierpliwości i wytrwałości!
3 mam za Ciebie kciuki :)
heh ja mam wogole zamiar ujzec 4 sprzodu bo to co mam na tickerku to dopiero I etap ale jak juz go ukoncze to i tak bede mega zadowolona :D
Ja juz mam 5, ale za tym stoi 7,8 wiec jeszcze troche przede mna. Ale nie sadze zebym chciala wazyc mneij niz 50..:P Zreszta zobaczymy :P
ja jestm niska wiec 48-49 to dla mnie idealnie alwe jak schudne do ilus tam i uznam ze jest gucio to rzuce diete :P
ja?? bo jesli o mnie chodzi to mam 179 cm i 17 latek już. uu stara dupa, a wiecie powiem wam że teraz to sie wygląd liczy jak nie wiem. 16 i 17 lat to najpiekniejszy wiek i nie chce go zmarnować. Chce swoim ciałem go wykoorzystać też, a co.. :D ( bez skojarzen of cours)Cytat:
Zamieszczone przez cindy14
A tak co u was?? ja dzisiaj zjadłam
Śniadanko o 10:00
kromka razowego, 1 kromka białego chlebka z szynka i serkiem żóltym. Kawa i woda z octem
= 250 kcal
II śniadanko
2 jabłka
= 140 kcal
Obiad:
serek tiramisu Mmmmmmmm miód , kawa
= 300 kcal
czyli jak narazie 690 kcal. A głodna nie jestem
Cmokiiii Paaaaa
No to wysoka jesteś ;) Fajnie masz ;p
Ja sobie własnie wymyśliłam że skończe dietę jak będę ważyć mniej od mamy xD Czyli około 58-57 kg ;p
masz racje wyglad teraz jest bardzo wazny :roll:
ale Ci fajnie ze taka wysokasna jestes bo ja to tuldupel :P
Pink007 ale ja Ci zazdroszcze! też bym chciała być taka wysoka... a mam tylko 165 cm wzrostu :(
OMG unhappy ty serio schudłaś już 30 kg? No podziwiam samozaparcie! Jak długo się odchudzałaś?
Wszystkiego najlepszego z okazji super sweet sixteen :)
wooooowwwwwww jestem pelna podziwu. Normalnie az mi szczeka opadla. 30 kg???
powinnas byc przykladem dla nas wszystkich!
Podaj pare trikow nam... zdradz swoja tajemnice!
courtizzle dzięki ;*;*
hehe :) tak 30 kg, chociaz jak ja patrze w lustro to wcale nie widze tak wielkiej roznicy :(
a odchudzam sie od 01.06.2006 :)
wow 30kg?? przy tym to moje 14kg wydaje mi sie smieszne...
każdy stracony kilogram jest ważny! zresztą ja już prawie rok się odchudzam, w tak długim czasie 30 kg to raczej mało... jesteś wielka, bo udało Ci się już tyle zrzucić!!
ale teraz kolejne 14 zrzucam w sumie bylo 14 potem 4 i teraz 14 czyli razem od poczatku poczatków musialam i musze schudnac 32kg :shock: OMG....
uda Ci sie! :) jeśli liczyć ile ja musze schudnąć to wychodzi 45 kg z czego 30kg mam już za sobą :] damy radę! będziemy laski :)
musimy :D
no a jak :D a razem zawsze lepiej i raźniej :) tak więc powodzenia i sukcesów życzę :) pamiętaj-niemozliwe nie istnieje :)
nie dziekuje xD ale zycze powodzenia :D
czesc :) gratuluje sukcesu :D
unhappy to ty jak już osiągniesz swoją wagę to będzie cię połowe mniej ;D
Łe tam, to moje 4,5 kg do zrzucenia to pikuś xD
courtizzle a Ty i tak pewnie ślicznie wyglądasz :)
hehe, faktycznie połowe mniej mnie będzie :D
każdy stracony kilogram jest ważny :] każdy się liczy :]
myśl, że coraz bliżej do wakacji mnie motywuje :D
A wrzucisz nam jakieś foty do porównania ? :):):):)
o wlsnie, byloby fajnie :D
hm... mogłabym w sumie wrzucić, ale nie chce, zeby je ktos ze znajomych zobaczyl...
to mozesz temu kto bedzie chcial wyslac na maila ;)
CZESC wam
juz jestem. Co tam u was. Ja jutro wchodze na wage................. :cry: :cry:
a jesli chodzi o fotki, to jesli dacie ja tez dam :):):) pozdrooooooo
Ja na razie nie mam swoich fotek na kompie :? .
Jak dzień mija?
Będę trzymać kciuki, aby waga okazała się jutro łaskawa :wink: .