Też nie miałam takich...No i dobrze w sumie :wink: .
Ładnie Ci poszło, tylko osobiście radzę dociągać do 1000. Często jak się je tak mało kalorii, to potem są napady. Ale to tylko taka mała dygresja :wink: .
Wersja do druku
Też nie miałam takich...No i dobrze w sumie :wink: .
Ładnie Ci poszło, tylko osobiście radzę dociągać do 1000. Często jak się je tak mało kalorii, to potem są napady. Ale to tylko taka mała dygresja :wink: .
w zasadzie Nienna ma rację musisz dociągać do 1000 :D
hmm co do tych zajęć to one pomagaja, bo duzo rzeczy sobie utrwalasz i powtarzasz, ale faktycznie siedzenie po lekcjacj jeszcze w szkole to ciezka sprawa:(Egzamin sie zbliża a ja nic nie powtarzam:(
Obiecuje dziewczyny że od jutra bedzie łądnie tysiaczek, nie 800 czy 900 kcal tylko 1000:P
a co myslicie o cwiczeniach? za mało ??
zaczynam grac w tenisa i biegac:P
Wymiarki podam w weekend:P
włąsnie, super! nawet czy nie za mało tak od razu ? :> dociągaj do 100 bo potem i jojo moze byc a wtedy to brzydko bedzie!
Ufff ale gorąco, ale ciesze sie bo przynajmniej nie jestem głodna:P zawsze tak mam no prawie zawsze:)
Wróiłam ze szkoły i zrobiłam 60 brzuszków:)
Dzisiejszy bilans:
Śniadanie: płatki pszenne z otrębami 31 g (90 kcal) + mleko 0,5 % ( 40 kcal)
2sniadanie: bułka z ziarnami 1 szt. (150 kcal ) z serem białym2 łyżeczki ( 60 kcal) + masło 1 łyżeczka (20 kcal)
podwieczorek: marchewka 1 szt (24 kcal) + jogobella light 150 g (90 kcal)
ok 1 litr wody niegazowanej
butterfly16 przperaszam slonko ze sie nie odzywalam:((
teraz obiecuje ze to nadrobie:P:))
mozemy zaczac sie wazyc i mierzyc:)) w kupie razniej:)
jak ci pasuje czwartkowe wazenie i mierzenie..???:))
czekam na odpowiedz z niecierpliwoscia i jeszcze raz przperaszam za moja nieobecnosc:))
A co to, obiadu nie jesz, że już jesteś po podwieczorku? :D
Też jakoś nie mam ochoty jeść i bardzo się cieszę z tego powodu :lol: .
Dorotkaaa1516 :arrow: słońce nic sie nie stało, pewnie masz natłok zajęć :)
A jak Ci idzie dietkowanie?
Hmm z tym ważeniem to może jeszcze poczekamy, bo to by był dopiero czwarty dzien dietki, to moze nic sie nie zmienic:( chyba ze mówisz z wymiarach które teraz mamy?
dziewczyny! Co polecicie mi zjeśc na obiad!? bo nie mam pomysłu,... chodzi cos lekkiego i majacego najwyzej 300 kcal:P
Nienna :arrow: nie wiedziałam jak ująć ten jeden posiłek wiec napisałam podwieczorek:P chodziło o przekaske:P a na obiadek własnie nie wiem co zjeść
Butterfly16 :arrow: jasne ze chodzi mi takze o wymiarki:))) no troszke zajec mam duzo sprawdzianow itp:P poprstu zajec po szkole mi nie brakuje:):Pale obiecuje ze jednak codizennie znajde odrobinke czasu i bede dopingowac:)))
No obiadek było tak: ryż brązowy 100g (322 kcal) + sos 2 łyzki ( 60 kcal) + groszek 2 łyzki (40 kcal) + surówka ( ananas, kapusta pekińska, marchewka, jogurt naturalny, majonez) (100 kcal)
wychodzi: 996 kcal
Mówicie że mam cos jeszcze zjesc?
odpiszcie plis
wpadłam tylko napisac, że zrobiłam dzis 100 brzuszków:P
teraz zmykam sie uczyc papap:)
heyka dziewczyny! Nikt tu do mnie nie zaglada, więc sie troche martwie czy o mnie nie zapomniałyscie!? :D
U mnie idzie narazie świetnie, ale nie chce zapeszac:P
Wczoraj miałam ochote cos zjesc wieczorem ale wytrzymałam :P jednak jak chce to mogę:P
Dzis było narazie tak:
śniadanie: płatki pszenne z otrebami 31g (90kcal) + mleko 0,5% (40 kcal)
2 śniadanie ( bedzie dopiero) : bułka z ziarnami 1 szt (150 kcal) + masło 1 łyżeczka (20kcal)
+ ser biały1 łyżeczka (60 kcal)
Powodzenia w dietkowaniu wszystkim życze:P
No to ładnie zaczęłaś ;] Nikt o Tobie nie zapomniał :* Będe wpadać :* Miłego dnia :D
no ładnie ładnie :D
Oby tak dalej :P
Dzięki dziewczyny teraz sie nie wyłamie:P
jak sobie pomysle ile czasu zmarnowałam to mnie głowa zaczyna bolec:(
Mogłam juz byc szczupła, ale dosc rozczulania sie na d soba:P musze isc dalej:P
I wam tez zycze wytrwałosci a teraz lece do szkoły:P
a co myslicie lepiej jesc ciemne bułki czy chleb?
wybieraj wszystko co ciemne i pełnoziarniste ;p również wase polecam :D
nikt o tobie nie zapomnial:P:))) ja tez dzisiaj dzien zaczelam ok: 3x wasa z poledwica drobiowa:))
teraz mykam do szkoly:):) wpoadnie wieczorkiem:) pozdrawiam i milej srody zycze:):)):**
Pamiętaj że śniadanko to podstawa ;p '
Ja wybieram ciemne pieczywo. Bardziej mi podpasowało i chyba jest zdrowsze niż białe :wink: .
Miłego dnia!
Heyka! wpadłam aby napisac co sie jeszcze dzis u mnie wydarzyło:P
Chetnie poodwiedzałabym wasze tematy, ale mam straszny natłok nauki:P jutro to zrobie bo mam luzy:P
Na obiad było tak:3 naleśniki :oops: z cukrem (450 kcal) + miseczka pomidorówki (70 kcal)
kolacja : jogurt ( 170 kcal) + jabłko (50 kcal)
Razem:1100 kcal ( miało byc 1000 kcal)
i duzo wody!!
do tego 60 brzuszków i troche tanca:P
a ile kalori ma jajecznica z dwóch jaj?:P
Pozdrawiam:*
sprawdz na dieta.pl w dzienniczku tam masz napisane :D
pozdrawiam :D
około 200 kcal ;] czyli niedużo:)
hej sloneczko:):*melduje sie u ciebie w ten piekny poranek:))
wkoncu nie iwem czy bedziemy podawac swoje wymiarki czy nie:Pjesli chcesz wiedziec jakie mam ja wpadnij do mojego pamietniczka wszystko tam dzisiaj napislam:
pozdraiwam i zycze milego czwartku:)):*
:D Cześć wszystkim!
Wchodze dopiero teraz, bo wczesniej byłam w szkole i miescie:P
Dzisiejszy bilans :oops:
śniadanie: płatki pszenne z otrębami 31 g ( 90 kcal) + mleko 0,5% 100 ml (40 kcal)
2 sniadanie: bułka ziarnami (150 kcal) + masło (20 kcal)
przekąska: jogurt jogobella light150 g ( 90 kcal) + poł bułki z ziarnami (75 kcal)
obiad: :oops: miruna panierowana (200 kcal)????
+ ziemniaki ( 100 kcal) + surówka ( 100 kcal)
Kolacja : ryz (150 kcal) + sos ( 40 kcal) + surówka (100 kcal)
Razem:1155 :oops: :oops: a miał byc tysiak . czy było az tak źle???
Do tego 2 h tenisa
1 h spaceru
60 brzuszków
0,5 h piłki nożnej
dorotkaaa1516 :arrow: jasne ze te wymiarki to dobry pomysł, ja swoje podam jutro:P
Powodzenia w dietkowaniu:*
spoko bylo;)
Dobrze było..przejdź na 1200 skoro nie mieścisz się w tysiaku - będziesz jadła bez stresu że wykraczasz :D
Hmm myslałam o 1200 kcal od nastepnego tygodnia, ale musze jeszcze sie nad tym zastanowic:P
W zasadzie to dzis miałam duzo ruchu:)
ale nie wiem:)
chyba nie było az tak tragicznie
mam głupie pytanie: czy po tym co jem widac ze jetsem na diecie?
Hmm...ale w jakim sensie widać ? ważne, że mieścisz się w normie i nie chodzisz głodna...
Bo nie wiem czy dobrze licze i czy nie jem za duzo:(
jak nie wiesz czy dobzre liczysz pytaj się nas napewno pomożemy :) miłęgo dnia:*
no to sloneczko czekam na twoje wymiarki:) teraz mykam do szkoly ale wieczorkiem sie jeszcze odzwee:))) pozdraiwam i milego piatku:*:))
Racja, na pewno pomożemy jeśli czegoś nie wiesz :D .
Ja mam watpliwości co do tego masła, ale to zależy ile go smarujesz...
Ok to jak będę miała jakis problem z liczeniem kalorii to bede walic do was kochane:*:*:*
Dyynia :arrow: jedna taka mała łyżeczka, bo ja nie lubie grubo posmarowane masłem, dosłownie jedno pociagniecie nozem:P
Dorotkaaa1516 :arrow: Wymiarki beda wieczorkiem:P nawzajem miłego dnia:P
Nienna :arrow: Dziekuje;*:*
Alis1992 :arrow: dzieki:* zycze miłeg dnia:P
A dzis było tak:
śniadanie: płatki pszenne z otrębami 31 g ( 90 kcal) + mleko 0,5% 100 ml (40 kcal)
2 sniadanie: bułka ziarnami (150 kcal) + masło (20 kcal)
przekąska: jogurt jogobella light150 g ( 90 kcal)
dziewczyny ,ja już z soba rady sobie nei daje! ciągle muszę coś w siebie wjebać -za przeproszeniem! zaczęłam sie zmuszać do żygania ,ale i tego nei potrafię.cwiczę....mam ogromnego doła:/
Puszysta15 :arrow: też miałam ciagle doła i jadłam ile popadnie:) juz nie mogłam sama z soba wytrzymac:( od poniedzialku sie trzymam, wiem ze szybko tego co sie uzbierało przez dlugi czas nie strace w 2 tygodnie. Musze byc cierpliwa bo jak sie poddam to koniec:(
to niesprawiedliwe ze niektóre dziewczyny jedza i nie tyja!!!
Dlaczego akurat my musimy sie zmierzyc z tym problemem??? czasem sobie to tak tłumacze, ze człowiek rodzi sie aby walczyc, tylko kazdy ma cos innego
a ile masz wzrostu?
166 /167 waże ok 60/61
na serio mam psychicznego doła....możesz napisać jaką diete stosujesz itp. może bym sie do Cieie przyłączyła,byłoby mi łatwiej....co Ty na to?