ja w tamtym roku mialam w ramach w-fu i nawet za to nie placilismy bo szkola miala jakas tam podpisana umowe z kregielnia czy cos...no ale w tym roku juz nie ma :( a szkoda bo tez mi sie spodobalo :D
Wersja do druku
ja w tamtym roku mialam w ramach w-fu i nawet za to nie placilismy bo szkola miala jakas tam podpisana umowe z kregielnia czy cos...no ale w tym roku juz nie ma :( a szkoda bo tez mi sie spodobalo :D
Miłego dnia!
Pozdrawiam
Ja na kreglach bylam kilka razy ale grac nie umiem.. :lol: . ALe dawno to bylo, trzeba by sie wybrac jakos pod koniec roku szk...
Pozdrawiam i zycze slonecznego wtorku :D
Wczoraj dieta mineła bardzo dobrze...zjadłam loda...zupe chińską i bułke wczoraj...dziś zjadłam 7deysa :P bułke z serkiem, 2 garstki popkornu troszkę cipsów, wafelki familijne 6sztuk, pączka brr...ale byłam na wyciecce w powidzu więc rozumiecie nie? właśnie sie zważyłam i waże 68,9kilo chyba pójde troche na rower :P bo chce schudnać... tak do 66 :P no i teraz zważyłam sie po tym pięknym jedzeniu :P Dzięki laski za odwiedzinki...ja was raczej nei odwiedze bo mam kompa straszne...i pare razy wysyła to samo :( na kręglach było oki :) w domu tak sobie ...ale jak narazie da się przeżyć :P
no to ladnie :P a co do wycieczki to i tak byls dzielna, bo na nich to sie zwykle pochlania slodyczy co za caly tydzien;) życze dalszych sukcesow i milego dnia;*
co do wycieczki to faktycznie oki było...ale teraz...zjadłam paczke dużych cipsów...loda 250kalori i sandłicza...chyba potrzebuje jakiegoś wspomagacza bo nie daje rady...troche też pojeździłam na rowerku....ale nei tyle
Słoneczko super że na wycieczce było ok.
Ale pączka i chipsy mogłaś sobie odpuścic.
Pojeździj na rowerku a będzie ok.
u mnie sa zdjęcia z mojej imprezy na 182str.
Pozdrawiam
poszukaj wiecej motywacji i silnej woli ;) a nie wspomagacza ;)
popatrz-jak skonczysz diete to nadal bedziesz mogla zjesc chipsy lody bo na pewno nie wyjda z obiegu i wszedzie beda latwo dostepne :D dlatego brak tego towaru nam nie grozi ;) tak sobie mysl kiedy cos cie kusi ;)
wycieczka-super :D
pozdrawiam ;*
Maricia, dasz rade!
Tylko, tak jak mowi Migotka, potrzebujesz MOTYWACJI!! :D Wierze ze Ci sie uda!!
Slonecznej srody zycze :D
miłego dnia:* dasz rade:)