pewnie ze mozesz zjesc:D
Wersja do druku
pewnie ze mozesz zjesc:D
co do sokow to kupuj takie bez curku! ja gdy mam ogromna ochote to kupuje pomaranczowy bez cukru, zawsze ma mniej kalorii :) ja lubie pic cos slodkiego, wiec jestem uzalezniona od coli light oraz nałęczowianki tej nowej gazowanej, smakowej.
dzisija będzie lepiej, trzymam kciukI!
grubasek1992
ale pytałam w jakiej ilości :P no ale i tak już zjadłam
say
a co to są te soki bez cukru to sa te light? bo nie wiem :P ja też lubie pić soki :P będe musiała faktycznie się przenieś na bez cukrowe, a ten żywiec zdrój ma chyba 23kalorie w 100ml więc to dużo jest :P ale ja kocham soki i żywca smakowego
zjadłam obiad..
kasza 100g 350kalori
100g 350kalori
grybki sosik powiecmy z 150
razem 550kalori strasznie dużo....
Razem już zjadłam 798kalori...strasznie dużo a jest dopiero 13 :P tragicznie będzie :P
A ja mialam na obiad piers z kurczaka smazona bez panierki fasolke szparagowa i ziemniaczki z koperkiem :D No ja sie na wszelkich imprezkach musze pilnowac bo moje bardzo sympatyczne i calkiem niezlośliwe kolezanki wiedza ze jestem na diecie wiec nie moge na ich oczach polegac zapychajac sie ciastkami :D Ale jutro nowy tydzien i na pewno bedzie super wzorowy :)
A ja będę mieć dopiero:P ziemniaki z roladami mięsnymi...niezbyt dobrze:p ale w mojej diecie wyznaję taką zasadę ze obiad to jedyne danie, na które jem to co zawsze...nie wiem, może to zła taktyka ale moja mamuśka nie pozwoliłaby mi jeść czegos innego niż reszta rodziny:P
Migotka15
ty i tak pięknie schudłaś..moje koleżanki nei wiedzą i tak będzie lepiej...zazdroszcze, że masz koleżanki którym możesz to powiedzieć
tymbark, pomarańcza sok 100%, classic, bez dodatku cukru. jak chcesz to mogę Ci kartonik sfotografowac :)
maricia wlasnie o to chodzi ze one sie dowiedzilay przypadkiem a raczej domyslili ze jestem na diecie skoro jem samo jedzenie jak dla krolika ;) i wcale nie masz mi czego zazdroscic bo dla mnei to nie jest komfortowa sytuacja ze wiedza... bo np ida na lody i mowia z kpina "ale ty Kaska pewnie kupisz jablko co? hehe" a ja odpowiadam z przekasem: " no wlasnie taki mam zamiar"...
nika1990 zebys ty wiedziala co ja mam z mama a propos obiadow... istna wojna domowa :roll: ze np chce ziemniaki bez masla albo kotlet bez panierki :roll: ale mowie : " czy to taki duzy problem wyciagnac mi jednego ziemniaka z garnka przed ubiciem z maslem reszty? " chcac nie chcac musi przyznac mi racje noi jakos zyje ;)
Witaj słonko!
Przepraszam że dopiero wpadam ale sama miałam swoje problemiki.
Ale juz jest ok.
Słonko na imprezie trochę zgrzeszyłaś ale cóż tak bywa.
A że rodzicą są źli bo oni nie zadążają za Toba!
Będzie dobrze.
Byle tak dalej!
Pozdrawiam i miłego dnia
Jestem gruba i zawsze będe...nie mogłam sobie poradzić z starymi...więc poszłam do sk;lepu i się nawpepszałam...delicji, cipsw, coli...a na końcu nie miałam kasy więc poszukałam szkła i się pociełam...teraz żałuje ale wtedy mi ulżyło...boże kochany potrzebuje normalności...od jutra zaczynam na nowo diete...a by nie mówić znów na nowo to dziisiaj już diety nie zawale :)