Wątek: tak mało czasu, tak wiele kg.. [fotki- str.17 i 56]

o jejku ależ mi się nudziii :P nic ciekawego na tym necie :P
póki co zjedzone: miseczka rosołu z makaronem i 1 pryncypałek czekoladowy ^^
za chwilę drugie danie a potem jedziemy z rodzicami gdzieś na wycieczkę i na lody :P
cooo tam, niedziela jest więc można :P

to sie poucz za mnie :P

ojjj nie nie nie :P aż tak bardzo to mi się w sumie nie nudzi :P z resztą..sama swoją naukę odkładam na jak najpóźniej :P

Witam widziałam twoje zdjątko z koleżankami na str. 56 i zgadzam sie masz najładniejszą twarzyczkę i wiesz co? widziałam Cię wtedy w Krakowie bo byłam na wycieczce z klasą

Pozdrawiam

poważnie? kurczeee... szkoda, że ja się tak późno dowiedziałam, że pojadę, bo byśmy się tak jakoś zgadały..:P a Ty masz może jakieś foto stamtąd? Bo może ja też Cię widziałam? ^^ No ale skoro widziałaś mnie na realu, to sama powiesz,że koleżanki są o niebo ładniejsze Możesz powiedzieć szczerze, wcale się nie obrażę

A gdzie śniadanie ?

będę miała niedługo ^^ dostanę na płytce ;>

i moim zdaniem jesteś najładniejsza i pewnie najfajniejsza

Grzibcio- wstałam już na obiad, więc mogłam pomarzyć o śniadaniu :P się przyjęło, że w niedziele obiad zawsze koło 12.. a czasem i nawet przed..

Dziubek- dziękuję kochana jesteś :* czekam na Twoje fotki

nie ma za co

a wiesz że mamy podobną wagę i wzrost i prawie tak samo zaczynałyśmy? ;] (ja miałam 158,5 cm i 67 kg )

Pozdrawiam

ja powiem to co dziewczyny, masz zdecydowanie najładniejsza i najsympatyczniejsza buzię
I tego biegania Ci gratuluję :P ja lubię biegać, ale są pewne granice nie mam zamiaru wstawać przed 6:00 ;p
Hmm.. a co do podjadania.. to upiekłam placek drożdżowy i nawet mi wyszedł i teraz kuuuusi i w dodatku przepisuje przepisy mamie do jednego zeszytu mm.. jak się tak czyta to pycha