pocieszenie brzmi: popatrz na ątki innych wszystkie jadłospisy są dzisiaj jakieś duuużokcaloryczne. spoko laski damy rade, bedzie lepiej :)
Wersja do druku
pocieszenie brzmi: popatrz na ątki innych wszystkie jadłospisy są dzisiaj jakieś duuużokcaloryczne. spoko laski damy rade, bedzie lepiej :)
3 maj sie i nie załamuj - jutro będzie lepiej :D
ja też dzisiaj jakoś za dużo zjadłam... w ogóle jesteś chyba 3 osobą, która "zaszalała" :wink:
ja tak wczoraj mialam. dzis mniej zjadlam z akare :P
ja regularnie dzis ;p jutro musze napisac jakis jadłospis gotowy ;p
Nie martw sie, ja tez jestem z siebie dzis niezadowolona, jak to cie jakos pocieszy... :wink: Trzymaj sie na wycieczce!
Udanej wycieczki :)
Dokładnie, wczoraj był dzień objadania się. Też taki miałam.
Ehhh dzięki..
Więc tak, dziś na wycieczce było super! :> Wcześniej jakoś tak mniej jakoś przepadałam za moją klasą, a na tej wycieczce było cudnie :) Do południa zjadłam razem: 3 wasy, 2 gałki lodów (wiśniową i truskawkową), Aktivie i bułkę taką z ziarnami (mama mi zrobiła na drogę) z masłem i z serem niestety.. Na obiad hot-doga.. Ehh, nic innego nie było.. Wydaje mi się, że już lepszy hot-dog niż np hamburger czy pizza.. No i parę łyków Pepsi od kumpla i mnóóóóóstwo wody mineralnej.. I to tak do około 15 zjadłam.. Od tej pory tylko woda.. Jeszcze jakaś lekka kolacja. Ehh bardzo źle? ;/ Ten hot-dog mi spokoju nie daje.. Ee może dzisiaj sobie podaruję tą kolację, w sumie głodna nie jestem.
A jak u Was? Mam nadzieję, że lepiej niż u mnie..
Myślałam, że zdążę Was poodwiedzać.. Burza u mnie jest więc zrobię to wieczorem ;] Trzymajcie się ;)