No jasne że lepiej ;) Brzoskwinia nawet o 22 to nie grzech :)
A co do warzyw to niesety nie wiem :(
Wersja do druku
No jasne że lepiej ;) Brzoskwinia nawet o 22 to nie grzech :)
A co do warzyw to niesety nie wiem :(
brzoskwinke to sie we snie sie spali w godzinke czy dwie :P
Ja sobie robiłam na kapce oliwy te warzywa. Ale jak masz dobrą patelnie teflonową to można i chyba bez niczego, ale musisz uważać, bo sie mogą szybko zwęglić warzywka. Nie wypróbowałam tego więc nie wiem dokładnie :wink:
Pójdę już spać 22:30 dochodzi.. Nic się dziś nie ruszałam.. ;/
Dobranoc :]
warzywa? takie mrozone? Ja je walne na teflon bez patelni itez sie pieką xD o diwo nic im nie jest i są sobre. albo daje do bulionu cy czegos tam :D
A ja te dzisiaj po 18 jadlam batonika - fitnessa :)
Ja warzywa piekę w piekarniku i też są super :D
CO do brzoskwini, to jestem z Ciebie dumna :lol:
Pozdrawiam i miłego poniedziałku życzę :D
Dziś nie poszłam do szkoły.. czyli sama sobie robię obiadek! :] Niestety mam do odgrzania jeszcze pulpeta jednego z wczoraj (te niesmażone to tyle dobrze :>).. Warzywka zrobię sobie jutro.. Aaa i jeszcze jedno :( Jutro na pewno będzie jakaś wyżerka.. Ehh mam bierzmowanie i później mama zarezerwowała stolik w takiej knajpce.. Na jakąś kolację czy coś.. Oby było gorąco i żebym się wymigała, że chcę same lody.. Tylko, że i tak to dopiero koło 19:30 będzie.. Ehh ;/
Dziś na śniadanie zjadłam pół kajzerki z twarożkiem ze szczypiorkiem i brzoskwinię ;P
Jak stanęłam na wadze to nadal było 67.. Uhh tyle dobrze, że nie więcej po tym obżarstwie moim..
powiedz ze chcesz tylko lody, albo zamow mala porcje czegos :)
no jasne mniejsza porcja lepsza!!!
Pół kajzerki ?
Nastepnym razem zjedz całą ;)