-
Ojj ja nadal nie rozumiem dlaczego uważacie czereśnie za grzech.
W końcu to tylko owoce!! Jakbym ja zjadła je koło 18:00 potraktowałabym to jako kolację i wręcz byłabym z siebie dumna ;)
A co do ich słodkiego smaku to też dobrze ze są słodkie, bo gdybys nie jadła nic słodkiego to w koncu byś nie wytrzymała i rzucila nie na chocolate :)
Pozdrawiam ;*
-
to są maleńkie grzeszki i moesz sobie spokojnie pozwolić :D :>
miłego dnia :D
-
a ja wlasnie gdzies czytalam ze jak sie przez tydzien przed kazdym posilkiem zje 20dag czeresni to sie przyspiesza przemiane materii :P
-
No to wróciłam niedawno do domu.. Obiad dziś zjadłam niestety koło 17:30.. Ehh późno trochę, no ale nic.. Nie wiem teraz czy mam jeść kolację czy nie.. W każdym bądź razie to zjadłam obfite dzisiaj śniadanie ;P I 2 Max Frutiy w ciągu całego dnia.. Albo podaruję sobie kolację, albo zjem jakąś bardzo lekką :]
Dziś się zważyłam i było 68 :shock: Mimo tego, że trzymam się diety.. Ehh niby po śniadaniu (mama była w łazience jak wstałam), no ale to mimo wszystko 68.. Nie wiem jakim cudem o0
Tamte ciastka jeszcze nie zjedzone a już mama nakupowała nowych.. Pieguski ciasteczka znów.. Już myślałam, że się skuszę, ale jednak udało się :)
Za niedługo na rower.
Papiery do nowej szkoły poskładane, znaczy się do trzech szkół zobaczę jeszcze gdzie pójdę ;)
A jak Wam idzie? :> Jeśli chodzi o dietę to dziś jak do tej pory, a jest po 18, mam na koncie już ten 1000 kcal, przypuszczam.. :] Jestem z siebie dumna, że się nie daję tym ciastkom przebrzydłym! ;P
-
A może okres się zbliża?
Lub zjadłaś "ciężkie" śniadanie?
Albo wczorajszy dzień... zjadłaś za późno kolację, lub "ciężkie" dania w ciągu dnia?
Różne mogą być przyczyny...
U mnie jeszcze tydzień temu było 62 kg, a wczoraj jak się zważyłam 63 kg (bo akurat nie minęła godzina i okres mi się zaczął :? )
-
A tam poprostu waga się popsuła i za dużo pokazała. Jutro powinna sie naprawić ;). Na pewno przyczyną skoku wagi jest jakiś mały drobny czunnik, który łatwo pójdzie zniwelować ;). Eh pamiętam to oczekiwanie na wyniki i sprawdzanie listów kandydatów. Liceum trwa stanowczo za kródko. Teraz czeka mnie trzecia klasa i matura <brrry>. Mam nadzieję, że dostaniesz się do wymarzonej szkoły ;).
-
To może okres się zbliża albo coś?
Waga lubi robić takie numery, czasami bywa baardzo nieprzyjazna :wink: .
Może zjedz tą lekką kolację ?
Gratuluję powstrzymania się przed ciastkami :D .
-
No swoją drogą to okres mi się zbliża.. Ale to dopiero za jakiś niecały tydzień mam dostać i już teraz by mi waga do góry podskoczyła? ;| No ale dostanę za kilka dni na pewno.. Bo, że tak powiem cera mi się pogorszyła, co regularnie mi się dzieje przed każdym okresem.. ;/ Którejś z Was może też? Bo jak mi się tak dzieje to znak, że za kilka dni dostanę okres ;|
-
No ma dokładnie ten sam problem. Jak zbliża mi się okres wyskakuje mi pełno syfów i skóra na twarzy staje się bardzo tłusta. I myśle, że polski klimat też na to ma jakiś wpływ. Jak była we Włoszech i dostalam okres to nic mi nie wyskoczyło. A i włoskie słońce wysuszyło mi wcześniejsze wypryski. A tylko przekroczyłam polską granicę ( no dobrze trochę demonizuję :) ) to już stan mojej skóry się pogorszył. W każdym bądź razie jest laty wic cały cykl możesz mieć trochę rozrególowany. Pamiętam, że któreś wakacje to przez całe dwa miesiące nie maiałam okresu. Fajnie było tylko trochę stresująco :). Bo to jest po prostu zmora kobiet jak jest to źle jak nie ma jeszcze gożej .
-
Wróciłam z roweru.. Na kolację zjadłam pół kajzerki.. Wiem, miała być bardzo lekka, ale żadnego owoca w domu nie mam ;| Potańczę jeszcze trochę później ;)
Położę się dziś wcześniej..
Także już teraz mówię Wam dobranoc ;)
Poodwiedzam Was i idę spać :)
;*