tez mam podobnie musze zrzucic 14kg ;)
Wersja do druku
tez mam podobnie musze zrzucic 14kg ;)
Dziewczyny, dzięki, że jesteście od razu chce mi się walczyć, a skoro mamy podobne problemy, nie ma co gadać, są dość ciężkie ;P to trzymajmy się razem, a wszystko pójdzie jak po maśle :) KIMMY6 :arrow: wsparcia będzie tyle ile trzeba, pozdrowionka, wszytsko będzie oki
MARICIA i AGUNIASOPOT :arrow: szybko zejdą kilogramy, trzeba tlyko walczyć i wierzyć, żę będzie dobrze, no i oczywiście przestrzegać dietki :D
No to dziewczyny!!!Do boju!!!!!DaMy RaDe!!!!!
Buziaki, gdyby nie Wy to...(szkoda gadać) papatki, idę na śniadanko :)
Witaj ;) Ja też będę Cię wspierać na pewno ;) I licze też na Twoją pomoc ;) Razem raźniej ;P ;) Pozdrawiam
dokladnie razem razniej!! :D:D
czesc
ja tez Cie bede wspierala a nawet moge sie odchudzac z Toba:)
w sumie malo mi zostalo no ale te ostatnie kg sa najgorsze;(
Cassate :arrow: zdecydowanie się zgadzam...ostatnie kilogramy są najgorsze!Niby tak blisko, ale jeszcze daleko 8)
Wredotkaaa :arrow: racja, razem raźniej i jak tylko będzie trzeba to pisać a ja postaram się pomóc, wsparcie macie zapewnione :)
Przykro mi że nie mogę częściej wpadać, ale czas jest okrutny. To może napiszę co dzisiaj zjadłam: iiii....jeszcze jedno, zdecydowanie zgadzam się z tymi którzy uważają, że je się z nudów.Mam już trochę po uszy tego długiego weeeeeekendu, nie że bym nie lubiła mieć wolnego, no ale jak nie mam co robić to jem i jem....co o tym sądzicie, czy wy też jecie z nudów?Bo ja wpieprzam jak prosiak wszystko co mam pod ręką (no może trochę przesadziłam, bo słodyczy itp nie jem no ale jem więcej i tyle), a teraz co dzisiaj zjadłam
-Śniadanie 3 kanapki z białego chleba (wiem, że to źle ale pieczywo jem raczej jasne, chociaż zdarza się ciemny chlebek) :oops: z twarożkiem + odrobina masła i szklanka zielonej herbaty (oczywiście bez cukru :D )
-obiad (trudno to nazwać obiadem, ale jakoś tak dzisiaj wyszło) dużo sałatki (ryż, kukurydza i ananas z puszki, rodzynki, pierś z kurczaka i majonez :oops: - wiem, że nie powinnam majonezu, ale kocham tę sałatkę) - serdecznie polecam
-2 jabłka w ciągu dnia
- i kolejna wpadka 3 (małe) miseczki galaretki z małymi kawałkami brzoskwiń z puszki, no na swoje usprawiedliwienie chciałam powiedzieć, że o ile brzoskwinie nie są mocno tuczące (bo nie wiem) to przyrządzona galaretka ma tylko 53 kcal w jednej torebeczce, a więc uważam, że to malutko, a deser pysznyyyy 8) to chyba na tyle, no i w ciągu dnia piłam wodę niegazowaną, a jeśli chodzi o ruch w dzisiejszym dniu no to dłuższy spacerek do parku z koleżanką (to się nazywa łączenie przyjemnego z pożytecznym) i spacerek z pieskiem w ciągu dnia...chyba, że piesze zakupy też się liczą :))
Pozdrawiam i wpadajcie częściej :)) buziorki moje kochane dietkowiczki :*
Witam, witam!!!Widzę, że puściutko :(...No to może podzielę się z wami moją wagą.Ostatnio mi się przytyło 0,5kg.A więc ważę 65,7kg. :cry: Chyba jutro zrobię sobie głodówkę, bo jak tak dalej będę "chudła" to do emerytury będę taka paskudnie gruba :((.Czemu ja jestem taki paskudny tłuścioch :(( Kuźwa!!!Jakoś inne dziewczyny są szczuplutkie, wszyscy faceci na nie lecą, mogą sobie chodzić w bikini, a na w-fie mają najkrótsze spodenki i i tak wyglądają bosko.W dodatku mają ładny uśmiech , mają biust i tyłek, żeby nie było, że są takie płaskie.Przejdą korytarzem w szkole , a każdy chłopak ma już kisiel w gaciach.A ja??!!Nie dość,że brzydka t jeszcez gruba, nielubiana.Najgorsze są moje nogi w udach.Jak u hipopotama. :[ Kompletna załamka.W dodatku leniuch ze mna i głupek bo nawet nie wiem jakie mam robić ćwiczenia.Jestem po prostu załamana.Kompletny dóóółłł.....chyba nigdy nie będę szczupła.Do dupy z takim życiem.Idę...papa :evil:
ej! no co ty! nie ualaj się nad sobą bo to nic nie da. No tak, jeśli chcesz iść na łatwizne to się zamknij w pokoju z czekoladą i sobie tyj! Ale po co??
Nie przesadzaj, na pewno nie jesteś brzydka i jakaś mega gruba. Uwierz, że każda z nas widzi siebie w lustrze jako brzydszą i grubszą niż jest w rzeczywistości. Na prawde!
Uwierz w siebie, weż się porządnie za odchudzanie a we wrześniu będziesz jedną z tych twoich wyidealizowanych szkolnych lasek ;)
A wahania wagi sa przecież normalne, może jestes przed okresem albo zalegało ci jeszcze jedzenie w żołądku. Zważ się za tydzień i zobaczysz jak to wygląda ;)
powodzenia.
Dzięki COURTIZLE ale ostatnio naprawdę jest kiepsko.Czuję się, że nie chudnę ale tyję i w ogóle samopoczucie kiepskie. :(A ty, jakie ćwiczenia stosujesz??Napiszcie coś o tym jak ćwiczycie, jakie są tego efekty.Proszę o pomoc, bo ostatnio coś moja psycha nawala :(...
A moje śniadanko wyglądało następująco:
:arrow: 3 małe kawałeczki białego chleba, jakieś pół łyżeczki masła, jak nie mniej i mała miseczka sałatki (skład był już podany wcześniej)
:arrow: a na drugie śniadanko : jogurt naturalny 200g bez cukru (całkiem smaczny.
A więc mam prośbe o te ćwiczenia, pliska...a teraz zmykam papa:*
Ja nie ćwiczę;/
Za leniwa jestem:)
Chciałabym pomóc, no ale nie mam jak:)
Pozdrawiam:*