Canada - popieram :) ja mam obiad dopiero o 15 :P
Wersja do druku
Canada - popieram :) ja mam obiad dopiero o 15 :P
a ja już po obiadku :)
ja tez i to dawno ;)
ja tez uwielbiam jogobelle light :D i jogurty pod kazda inna postacia :D
ja też po obiadku już jakieś pół godziny :D
no i w ogóle przetwory mleczne są pyszne :D
tylko jakoś za maślanką i kefirem nie przepadam ^^
Ach widze ze sie na serki przeniosla rozmowa:):) Nie bede kusic juz ale dodam jeszcze od siebie ze ja to po prostu kocham oscypki, mocarelle, czy taki Carpi sereke, jogurty, wszystko mniam po prostu :D:D Jak bylam przed dieta to pochlanialam ogromne ilosci sera zoltego, pamietam jak mama robila zakupy to bardzo czesto kupowala wlasnie ser, a potem jak przeszlam na diete to kupowala o wiele zadziej i pomyslecze to ja glownie jadlam ten ser.... eh:/ A teraz w przeciagu pol roku to gdzies z 8 razy zjadlam ser zolty dopiero :D:D
Kurka wodna:/ wyrzucilam kartke z zapiskami jedzenia z dzisiaj napisze wiec z pamieci, ale nie wiem czy bede pamietac:
Sniadanie: zmiksowane owoce lesne i truskawy ( no po prostu niebo w gebie!), dwa kawalki chleba slonecznikowego mieszanego z serekiem Turek ogorkowym light i z serkiem wiejskim 3% :arrow: 291kcal
2Sniadanie: jablko, serek TSM :arrow: cos kolo 230 kcal
Obiadzio: krem z brokulow z bialkiem jaja i grahamka z serekiemmTurek i Delma i 3 plasterkami ogora :arrow: ... chyba 315 kcal
Podwieczorek : jablko :arrow: 67kcal
Kolacja: serek TSM z platkami Cherioss i troche kefiru 0% :arrow: 265 kcal
W sumie wyszlo mi 1180kcal :):) Gitara, tylko.... dzisiaj sie zwazylam i waze o 600g wiecej!!! :shock: Nie.... Mama mowi ze to niemozliwe bo nie widac tego po mnie, ja sie diety trzymjam wiec ... w sumie to dzisiaj sie wazylam i czulam ze zalega mi to i owo w brzuchu i jutro waze sie jeszcze raz 3majcie kciuki :*
Wiecie co?? Ja jak dzisja zobaczylam o te 600g wiecej to moze to dziwne nie pomyslcie ze mam jakas tam paranoje ale boje sie ze jestem jedyna taka, ktora przaytyje jak bedzie jadla te 1200kcal, czy wiecej... Jestem niska i boje sie ze przez to bede tyc jak bede tyle jadla:/ Mam takie wyliczenia na ilosc zapotrzebowania kcal od dietetyczki i ja powinnam jesc 1900kcal... Ale boje sie ze przez to np ze tak regorystycznie trzymam diete to jak raz se pofolguje czy dwa to od razu mi w boczki pojdzie!!!! Nie chce sie tym tak przejmowac ale sie boje ze jestem tym wyjatkiem...
nie przejmuj sie tym tak bardzo...600g to nie tragedia z reszta to pewnie jedzenie zalega ;)
ja podjelam zyciowa decyzje (poczytaj u mnie ;) ) i mam nadzieje ze dam rade...
nie no to lekka obsesja. wez to tylko 600g, pewnie chuda jestes jak patyk. ja tam po diecie sie wylecze z tych obsesji
obsession :) ale i tak cie kochamy :*