-
dziś już dobrze :D
nie załamuję się i postanowiałm zdawać ta fizę, żeby UJ atakować :lol:
dieta też ok.
plan następujący: (tym razem na serio, serio - wiem ile to dla mnie znaczy)
:arrow: 2 dni takie lekkostrawne ale bez limitów... znaczy nie dużo żeby było... takie przejście z mininapadów
:arrow: 7 dni diety 800kcal ale bez cwiczeń - cel: zmniejszenie żołądka
:arrow: 14 dni diety 1000kcal + lekkie cwiczenia - cel: niezbyt gwałtowne przejsce w dietę prawdziwą
cwiczenia: codziennie:
* po 20 powtórzeń cwiczeń na tyłek
* ze szkoły spacer na nogach lub 20 minut truchtów
* po 30 powtórzeń cwiczen z 8 min abs
* po 20 powtórzeń cwiczeń z 8 min ramiona
* strecz + joga w "przerwach naukowych"
przez weekend cwiczenia robię w dwóch seriach i 30 minut truchtów
:arrow: od 1 października dieta 1200kcal i cwiczenia - cel: twałe odtłuszczenie
cwiczenia: codziennie:
* po 30 powtórzeń cwiczeń na tyłek
* ze szkoły spacer na nogach lub 30 minut truchtów
* po 50 powtórzeń cwiczen z 8 min abs
* po 30 powtórzeń cwiczeń z 8 min ramiona
* strecz + joga w "przerwach naukowych"
przez weekend cwiczenia robię w dwóch seriach i 145 minut truchtów
zaczynam już dziś
8)
plan jak najbardziej realny 8)
a wczoraj się powstrzymałam przed napadem :D <jupi>
do tego biegałam z godzine, porobiłam brzuszków i wymachów nogami z ćwiczeń na tyłek 8)
moze też dlatego dziś mam tak dobry humor
rozwiązałam tez mature z chemi, ale podstawową narazie, na 86%... troche mało, zwłaszcza, ze to było bez jakichkolwiek powtórek i do niektórych zadań pomogłam sobie książka... ale będzie lepiej :lol:
______________
http://obrazki1989.blog4u.pl/upload/67148.jpg
…Lie to me,
Convince me that I've been sick forever.
And all of this,
Will make sense when I get better.
I know the difference,
Between myself and my reflection.
I just can't help but to wonder,
Which of us do you love…
______________
Tu walczę z kompulsmami.
-
Jejku jak ja wam zazdroszczę, że macie skonkretyzowane plany. Ja nic nie wiem. A do deklaracji przedmiotów został miesiąc..
-
czy ja wiem czy takie skonkretyzowane plany to dobre jest...
zwłaszcza tak aambitne plany...
moze jak znajde troszku czasu to Wam wkleje bucika-panią doktor jak byłam w przedszkolu :lol: :lol: :lol:
______________
http://obrazki1989.blog4u.pl/upload/...10garfield.jpg
Tu walczę z kompulsmami.
-
Plan bardzo ambitny jak dla mnie ;) Ja bym się bala sobie taki ułożyć :) Później by było za duże rozczarowanie.... ale może Tobie się uda :D
A 86% z chemii to przecież świetny wynik :)
-
Ja z chemii jestem ciemna totalnie, a planuję maturkę zdawać, tyle że na podstawie właśnie... Mam andzieję że w 2 lata się nauczę... ;)
-
Bucie ale plana strzeliłaś 8) .
Z tą chemią ekstra - jeśli teraz wykumałaś tych 86% to kurak dobrze to świadczy o twoim poziomie :wink: . Widzisz ty matura z chemii za pół roku i taka obkuta a ja do egzaminu z mikrobiologii za 3miesiące dokładnie nie umiem ani kreseczki z tych 3książek :twisted: . Zaczynam stresować w październiku :lol: .
P.S. - dopisz do ruchu na dziś lanie Grzybowej gdyby co, bo dzień leń i do tego ślinka cieknie :twisted: .
-
Bucie, plan jak najbardziej mi się podoba. Sama chciałabym sobie taki sprecyzować, ale mi nie idzie. Nie wiem ile będe jeszcze na tysiaku, nie wiem, jak mam postępować później, nie wiem nic :roll:.
A z tą chemią, to brawo! Ja jestem całkiem ciemna, aczkolwiek mnie ten przedmiot nie interesuje nic ^^.
-
Plan jest świetny tylko ja nie umiem takiego układać :D
U mnie totalny spontan :roll:
-
No i jak tam w końcu sobota u buta :wink: ?
-
Oj pewnie nam nie napisze bo siedzi z Kotem :P
Bucik, dziś u mnie bylo nieciekawie to ratuj honor chociaż TY!!!!