-
Witam, dwa dni nie pisałam i teraz postaram sobie przypomnieć co jadłam :D
Jadłospis z 21.07.07r:
Śniadanie:
5 kromek ze słonecznikiem (są dość małe dlatego zjadłam aż 5;)): serek Bieluch, szynka drobiowa, pomidor.
IIśniadanie:
Nektaryna i jogurt Jogobella light
Obiad:
Panga pieczona z pomidorami,papryką,cebulą i czosnkiem (te wszystkie warzywka też znalazły się na moim talerzyku ;)) +makaron ryżowy
Dzisiejszy jadłospis:
Śniadanie:
5 kromeczek chelba ze słonecznikiem: ser Bieluch, szynka drobiowa, pomidorek.
II śniadanie:
Brzoskwinia+Jogobella light
Obiad:
Pieczeń z wołowiny+4małe kluseczki+łyżka czerwonej kapusty
Deser poobiadowy;):
Mała nektaryna oraz brzoskwinia, 2 małe żółte śliwki (nie wiem jak sie nazywają:d).
Jestem juz miesiąc na diecie ok 1000kcal i normalnie nie wiem co z sobą począć, ostatnio stałam się jakos bardzo nerwowa i nie wiem czy jest to wina diety czy tego, że jestem przed okresem. Czy wam sie też takie "coś" zdaża? Macie jakies sprawdzone sposoby na poparwę humoru?;) przyznam szczerze, ze dzisiaj te owoce po obiedzie zjadłam właśnie z powodu złego humoru, od kilku dni miałam smaka na słodkie i pomyslałam, że może to spowodowało moje humorki. Oczywiście trochę mi przeszło. Boję się, że w końcu będę miała takiego smaka,że najem sie jak głupia i cały efekt diety pójdzie precz. Może powinnam już zacząć wychodzić z tego mojego odchudzania... nie wiem. Chciałam się zwarzyć, ale moja waga ciągle pokazuje mi to samo;/ po posiłku: 59kg., rano przed śniadaniem:59kg. Wydaje mi się, że jest to conajmniej niemożliwe. Pozdrawiam i liczę na wasze rady! ;)
-
Hej, najpierw jadłospis:
Śniadanie:
5 małych kromek chleba ze słonecznikiem: serek Bieluch, szynka drobiowa.
II śniadanie:
Jogurt jogobella light
Obiad:
"Gulasz" z pomidorów, papryki, cebulki, 3 cienkich kiełbasek drobiowych +gotowana fasolka szparagowa
Jabłko
Chciałabym zacząć wychodzić z diety, bo zdałam sobie sprawę z tego, że nie wyglądam źle (po miesiącu odchudzania, a właściwie ponad, bo przed dietą wyglądałam tragicznie!;)), a szkoda by było zmarnować te upalne dni na liczenie kalorii, zmarnować tyle okazji na zjedzenie soczystych owoców czy pogrillowanie w gronie przyjaciół. I teraz mam pytanie: wiem, że należy dodawać tygodniowo bo 100-150kcal, ale nie wiem czy mam po prostu jeść np. jeden owoc więcej dziennie czy dwa ziemniaki więcej na obiad? proszę pomóżcie;(
-
Witam, jako że zaczełam wychodzić z diety chciałabym się pochwalić efektami mojej pracy. Mam nadzieję, że utrzymam je aż do póóźźnneejj starości ;)
Oto moje nóżki o nie najbardziej mi chodziło:
http://images26.fotosik.pl/38/09a02b833325fae5m.jpg
Oto mój brzuszek (wiem, że trochę niewyraźne ale zdjęcia były robione telefonem):
http://images30.fotosik.pl/38/a61935d088d77752m.jpg
Pozdrawiam
-
super figurka, spokojnie wychodz juz z dietki :) gratuluje :)
-
tak, zgadzam się - świetna figurka. gratuluję! spokojnie kończ dietę ;)
-
gratuluję płaskiego brzuszka i szczupłych nóżek :D
-
-
ja tez gratuluje :) i zazdroszcze :)
-
-
Dziękuję dziewczyny ;* w końcu weszłam bez problemu w spodnie, które są na zdjęciu, bo przed dietą nawet nie umiałam ich zapiąć :oops: i jestem taka szczęśliwa... ;) buziaki;)