rowniez zycze milego dnia :):)
Wersja do druku
rowniez zycze milego dnia :):)
z babciami problem jest, bo "za ich czasow" nikt sie nie odchudzal...moja tez mi zawsze probowala wcisnac, ale wiedziala, ze nic z tego. potem, z obawy, ze bede musiala ta zjesc cos nadprogramowego, nie chcialam tam za bardzo chodzic. po jakims czasie babcia bala sie, ze w ogole juz sie u niej nie pokaze nigdy i jak przyszlam to o jedzeniu nic nie mowila
No dzieki :) I wzajemnie :)
Oj te babcie, w weekend byłam u jednej i co pół godziny bylo aguniu zjedz coś bo napewno głodna jesteś, albo podtykanie ciasteczka bułeczki rosołek, masakra :x :twisted:
Oj Bjedrona święte słona, no ale czego sie nie wybacza babciom :) Byleby za czesto tego nie rozbiły :)
eh, a ja mieszkam z babcią teraz jeszcze jest ok, bo dopiero niecały tydzień jestem na diecie, ale z obiadami jest mały problem, bo moja babcia strasznie tłusto gotuje i złości się kiedy mówię, że zjem coś innego :?
ja niestety nie mam babci, ani dziadka :? ale za to jak do ciotek jezdze, to probuja we mnie wsadzic 100 kilo zarcia :P
Ja mówię wprost że nie zjem czegoś i koniec :twisted: może to trochę przykre ale niestety babcie muszą się pogodzić że teraz modne jest chude a nie takie jak za ich mlodości 8) :wink:
śniadanie
chleb pszenny kromka - 178,20 kcal
Szynka - 75,00 kcal
Musztarda - 9,00 kcal
2 sniadanie
Zupa chinska - 234,00 kcal
Ogórek -10,00 kcal
Kakao – 275, 79 kcal
W miedzy czasie
Gruszka - 40,00 kcal
Obiad:
Pomidorowa z makaronem - 125,00 kcal
Ryż - 84,00 kcal
Koktajl malinowy ;) – 165,30 kcal
Kolacja
Chleb pszenny kromka - 99,00 kcal
2 plasterki szynki - 62,00 kcal
Gruszka - 40,00 kcal
Razem: 1 397,29 kcal
Ćwiczenia: 10 min. Skakanki... ale tylko tyle, bo jak mówiłam mam tygodniowy zakaz wysilku :/
jak dla mnie to za mało warzyw...