szczerze?:D nie chcialabym miec w talii 60 a w biodrach 90:P
Wersja do druku
szczerze?:D nie chcialabym miec w talii 60 a w biodrach 90:P
BeFree nie wiem chyba nie mam innego wyjścia... Jak nie przejdzie do poniadzialku to pojde... Phovilla własnie nie :/ Nie wiem co jest :/ Aaaa własnie kim chcecie zostac w przyszłosssci ;>
ja? hm.. chce isc na biotechnologie o ile sie dostane :) i drugi kierunek jak dam rade administracje :) chcialam byc cale zycie lekarzem ale jakos po tych protestach terazniejszych mi przeszlo migiem :p
ja już wspomniałam - dietetyk. dodatkowo psycholog, ale to strasznie oklepane jest... jeśli nie pyknie to może coś z kierunków humanistycznych.
a tak na prawdę to od zawsze o wojsku marzę... lecz chyba mnie nie przyjmą, jeśli po 4 min na skakance wysiadam xD
a Ty droga panno? ;)
Dobra ja zadałam pytanie ale nie odpowiedzialam, wiec tak, najbardziej chcialabym dostac sie do (tylko nie zabijta!) policji do wydziału kryminalnego, jak sie nie uda to na psychologa (i tak jak sie dostane na studia to przed proba dostania sie do policji ide na studia kierunek zwiazany z psychologia albo i ona sama) a ostatecznie jak to nie wypali to fryzjer... Ale całe życie chciałam sie dostac wlasnie do policji... A staruszkowie namawiaja mnie na ASP :roll:
phovilla to nam sie troche (troche :shock: policja - wojsko, psycholog - psycholog) zbiegły
hmm... asp.... ale to przyszłosci nie ma! o!
/chyba, ze grafika komputerowa/
a rysować można poza pracą, dla przyjemności, na zamówienia....
phovilla to nam sie troche (troche policja - wojsko, psycholog - psycholog) zbiegły
ja nie wiem nawet na jaki profil do liceum chce iść ...
po co marzyć o przyszłości ? trzeba żyć teraźniejszością
a ja profil mam wybrany :lol: Bezpieczeństwo publiczne w liceum w Tymbarku a jak nie to ekhm technikum na technika informatyka :lol:
Pozatym BeFree... Marzenia sie speeeełnaaaajaaaa.... :) Oj no pomazyc mozna... :P
no właśnie jakoś coraz bardziej mnie życie rozczarowuje... ale to nie ten wiek na takie tezy ;)Cytat:
Zamieszczone przez Grubcia1992
Siema, dziś dołączyłam i ja też chce schudnąć, waże mniej, ale też jestem niższa i młodsza! Co do sportu to ja np. wstydze sie biegać po moim mieście, basen daleko, taniec towarzyski - ćwicze od roku, a ćwiczenia w domu, dziwnie, jakoś nie moge się do tego zabrać! Diet już też różnych próbowałam, ale tak na prawdę to najlepszą jest jeść mniej i będzie bez efektu jojo, a ja mam problem ten, ze ciągle coś jem i ciągle i ciągle! Musze schudnąć bo 4 sierpnia jade na wesele, a 8 lecę do Turcji...
najpierw to załóż własny temat :)
później będę ci życzyć powodzenia
następnie spytam się ile ważysz
a na koniec ci powiem, że wielkich efektów do 4 sierpnia nie uzyskasz... no chyba, że będziesz głodować a jeszcze na koniec będę czekać na twoją odpowiedź - wciskając F5
Witaj !
Ja wiem że wielkich efektów nie będzie, ale jak bym jadła o połowę mniej i ćwiczyła to troszke napewno! 77, niestety to tragiczna waga i jestem super ekstra wielkim grubaskiem, moze troszke przesadzam, mozna na mnie znaleźć ubrania w H&M Cubus itd, ale trzeba długo chodzic i żadko kiedy coś jest! A moim problemem jest te to ze ja moglabym ćwiczyc i to ostro, ale wstydze sie np. jak na tancach jak sie spoce to ktoś to widzi ze mam mokrą koszulkę na plecach np. to jest okropne!
Aneczko witaj, ale wiesz, prosze, zaluz swoj watek i tam opowiadaj o sobie
wracajac do przyszlosci....
ja nadal nei wiem jaki profil wybiore-chyba najprawdopodobniej bch ale tak wlasciwie do niczego mnie specjalnie nie ciagnie choc biologie lubie :roll:
ale jest jeszcze czas nad tym pomyslec ;)
Migotka taaa cały rok szkolny + reszta wakacji ;P
Jeju zaniedbałam was dzisiaj... Ale mialam przemeblowanie...
Śniadnie:
2 kromki chleba - 223
pasztet-45
2 śniadanie:
jogurt-313
Objad:
zupa owocowa - 42
makaron -377
cukier (lyzeczka)-40
Kolacja:
chleb - 111
margaryna - 22
jajko -98 kcal
gruszka - 54
razem - 1325
nie wiem ile spalilam ale nosilam meble itp...
a teraz spaciu bo padam
ładnie :)
Mi się podoba ;)
Z jednej strony było trochę kcal, ale z drugiej to nie było żadnej wpadki :)
Myślę ze gdybyś zastąpiła zwykłe pieczywo ciemnym lub chrupkim i zrezygnowala z cukru, to mogłabyś zaoszczędzić dużo kcal :)
Nika zupy bez cukru sie nie dalo:/ Była tak piekielnie kwaśna... A co do chleba, innego nie było a nie mialam czasu leciec do sklepu :) Miłego dzionka :)
eee gdzie tam sporo kalori?? wzorowo :D
przeciez MY mlodziaki nie mozemy sie drastycznie odchudzac ;)
1400 w naszym przypadku to minimum :)
ladnie grubcia ladnie :D :)
ooo...kiedy ja ostatnio mialam przemeblowanie :roll:
chyba w prehistoriii :roll:
a przemeblowanie zazadzilam sama :D
Brat pomogl mi segment ze strychu zniesc a ja zrobilam reszte :) Pozniej porobie fotki :)
ojjj tez lubie robic przemeblowania :D ostatnio nawet myslalam o tym, jak przemebluje sobie pokoj po powrocie do domu :D
Przemeblowania są spoko. Większe zmiany powodują napływ pozytywnej energii ;) Ja ostatnio miałam przemeblowanie pokoju jakieś 2 lata temu, przy okazji malowania ścian. Poprzyklejałam też sobie różne duperele na ścianach i zrobiło się jakoś fajnie kolorowo :D
Wczoraj się nie wyspowiadałam :roll: No ale nie miałam internetu więc dziś daje podsumowanko:
22 lipca 2007(niedziela)
śniadanie:
płatki nestle fitness-217kcal
mleko-127kcal
2 śniadanie:
kolorki na jezorki :lol: -30kcal
porcja lodów w domu :lol: -100kcal
Objad:
ziemniak-85kcal
mizeria-34kcal
piers z kurczaka gotowana-99kcal
Podwieczorek:
2 jabłka - 50kcal
Kolacja:
baton z kurczaka - 144 kcal
ziemniak - 85 kcal
razem: 1017 kcal (mało :roll: )
spalone: 311 kcal
No dzieuchy ale jestem szczesliwa :D Dzisiaj staje na wadze a tam jak byk 87! :D
Gratulacje! ^______^ Oby tak dalej! :DCytat:
Zamieszczone przez Grubcia1992
Gratulejszns utraty kilograma :wink: . A co tego cukru to jedna łyżeczka spox - niektórzy tyle a nawet więcej zjedzą w postaci cornflakesów na śniadanie :wink: .
Have a nice day :D
Dzięki dziewczyny :) No a teraz czas na kurs po miescie :D
no brawo brawo :D waga staje sie przyjacielem gdy pokazuje mniej prawda? ;)
Gratulacje !!! :D :*
migotka święte słowa :D Hewson dziękuje :)albo i nie bo zapesze... Dziś kiepsko z moim apetytem, jeść nie mogę :roll: Do tej pory troche ponad 500 kcal zjadłam... A dziewczyny ile kcal może mieć woda smakowa? :?: aaa Siostra przyjechala z coreczka i synkiem, bartus malutki (2 m-ce) ale amelka prawie 3 lata, kopie, bije, gryzie i ucieka, urwanie głowy...
Smakowa nie musi mieć wcale kalorii, u nas takie się nawet sprzedaje, ale jeśli ma, to napewno powinno być napisane gdzieś przy składzie tak jak na coli jest pisana wartość kaloryczna przy składnikach :wink:
Woda smakowa np Żywiec ma ok 20 kcal/ 100 ml.. z tego co się orientuje. moim zdaniem sporo, bo np sok pomidorowy ma jakieś 13 kcal/ 100 ml, no, ale cóż.. podobno od wody utyć nie można więc zawsze jakieś pocieszenie ;) pozdrawiam !
No jak byś wypijała litr takiej wody dziennie to te 200kcal na diecie to już nie jest jakieś tam nic :wink: . Kalorie jak kalorie :wink:
Kaloryczności nie znalazłam... Więc stwierdzam, że nie ma ich zbyt wiele :) Pośpiewałam sobie, teraz musze przesłuchać nagrania jak wyszło coś ładnego to tu wrzuce...
Ostatnio wieczorem mam problemy z internetem :evil: Przestaje calkowicie chodzić! A wczoraj pochłonęłam 1214 kcal i spaliłam 415 :) Dzisiaj jestem już po sałatce owocowej ze sliwek, jakblek i malinek... :)
Śliwki z malinami :lol: ? Czego ja się tutej nie nauczę na tym forum :lol: . Btw. - jak 1214kcal to chyba nie pochłonęłaś :wink: .
Good day :wink: