Hej :) Co tam u was słychać ??? U mnie pada grad :D :lol: heh Raz jest za gorąco i źle się czuje a raz pada i też nigdzie wyjść się nie da ... :) No ale może będzie lepiej ... :)
Wersja do druku
Hej :) Co tam u was słychać ??? U mnie pada grad :D :lol: heh Raz jest za gorąco i źle się czuje a raz pada i też nigdzie wyjść się nie da ... :) No ale może będzie lepiej ... :)
U mnie baaardzo zimno i deszcz :( na przemian z burzami
A u mnie o dziwo cieplutko :D az wyszlam na ramiaczka :D a to sie jeszcze nie zdazylo ani razu od miesiaca..
Ehhhhh u mnie padalo teraznic sie nie dzieje ale zimnOOOOOooooOoo!:/
U mnie za gorąco jest ... :( Hmmm ... Jejciuś ... Całą tą moją diete powoli szlag trafia ...
Może mi coś poradzicie ? Jak na nowo się zmotywować do działania ? :(
a bie za malo to 57? moze tak z 60, bedziesz za chuda jak dla mnie :P
ja jak dieta nei szla, to przerwe robilam i czekalam na odpowiedni moment :)
No ale co zrobić żeby dojść do tych 60 ??? :( Już nie wiem co robić ... :oops: :cry:
Przerwanie diety nie wchodzi w gre ... Poprostu musze raz na zawsze pożegnać sie z tymi napadami ...
Hej, nie ma co sie zalamywac ! ;) ja tez tak mialam kiedys, ze dwa dni diety, trzeci - wielki napad- i znowu dwa dni - -napad. Ale ostatnio wlasnie jakos mnie zmotywowalo i narazie mi sie udaje. Jak masz taka potrzebe to przerwij na kilka dni, albo jedz wiecej a wiecej cwicz, a po kilku dniach wrocisz pelna sil i checi do walki !! :D Pozdrawiam i zycze powodzenia w zwalczeniu napadow ;)
lepiej przerwac, poczekac az sie organizm przyzwyczai do tej wagi 65 i potem z gorki pojdzie. ja mialam tak ze do 51 dojechalam i za nic nie moglam schudnac, zero motywacji itp. przerwalam i potem w 3 tyg do 48 dojechalam. no ale jak chcesz
Heh, dopiero teraz zauwazylam, ze mamy ten sam wzrost :D kurcze, chce wazyc bardzo malo! nie za malo ?