Nika1990 Siemka !! :) :D Zazdroszcze Ci ! Naprawde ... U mnie pochmurno i smutno
Wersja do druku
Nika1990 Siemka !! :) :D Zazdroszcze Ci ! Naprawde ... U mnie pochmurno i smutno
Jeee Nika nieodzywaj się <foch> :).Ja też chcę słońca!! Nie wróc ja rządam slońca! :)
Za mną 800 kcal ... :) Jeszcze tylko 200-300 ... ( Oby :roll: )
Serek wiejski ( 200g) = 210 kcal
2 kromki WASA = 60kcal
pomidor (170g) = ok40 kcal
troche cebulki = ok 20 kcal
Hmmm i jeszcze mnie czeka napad głodu pod wieczór ... :?
Nika wielkopolska rządzi :D http://www.pepco.pl/images_m/wielkopolskie.gif Popatrz sobie na tą mapkę -- jak blisko siebie mieszkamy :D
170g pomidora to 29 kcal, a nie 40...
Mam już siebie dosyć !!! Nienawidze siebie za to co robie : mówie jedno robie drugie!
Powinnam schudnąć a przez to co robie będe tylko tyła!
A więc wczoraj kulturalnie dobrnełam do 1000 i wieczorem dopadł mnie ten głód !!! :evil:
Więc pomyślałam że pozwole sobie na 1200 ale zanim się obejrzałam zeżarłam krakersy drożdżówke z serem, kanapki , pączka ( :!: ) :cry: Jem to i wiem że nie powinnam a później te straszne wyrzuty :/ I przez to wczorajsze jedzenie straciłam wiare w to że może być tak jak dawniej ! Wcześniej to było takie proste a teraz już nie daje rady ! Niemam już takiej motywacji jak kiedyś :( :( :( :( Jejku ... Muszę coś wymyśleć ... musze dostać niezłego kopa ... ważyłam już prawie 64 a teraz waże prawie 66 :/ !! A wszystko przez te napady ... myślałam że to się skończy ... jeju jaka ja jestem głupia :cry: :( :cry:
Wczoraj po tym jedzeniu pobiegałam jakieś 10-15 min a później sie poryczałam i zwymiotowałam jakąś 1/3 tego co zjadłam ... :/ Ale co z tego ... gdzieś czytałam że organizm od razu przyswaja kalorie ... tylko nie wiem czy to prawda ... :( Już nie moge POMOCY ... :(
Dzisiaj zaczynam od zera ...
Oj kochanbie tylko mi się tu proszę nie załamywać i nie robić wyskoków z wymiotywaniem. To był napad ja już też mialam parę razy i ech. Ale dasz radę jutro musisz powrócić do normalnej diety. Przecież nikt nie wymaga od Cievbvie żebyś 10 kg schudła w tydzień. A już tym bardziej ty nie możesz tego od siebie wymagać. Spokojnie waga ci spadnie. Tylko musisz zachowaćzimnąkrew. Bądź kobietą ! ;).
Dziękuje :oops: Kochana jesteś :oops:
Już zapominam ( staram się ) o tym wczorajszym napadzie i dzisiaj dalej dietkuje jak zawsze ... Mam nadzieję że to się nie powtórzy ...
Śniadanie :
2X herbatka bez cukru = 0 kcal :)
2X WASA = 60 kcal
Serek Wiejski ( 200g) = 210 kalorii
Pomidor (110g) = 20 kcal
Odrobinka szczypiorku = ok 10 kcal
RAZEM = 300
Pozdrawiam ;*
Eeee... Ładnie ;) Miłego dzionka
Dzięki :) I nawzajem ... :) :* !!! Buziaki !!
PS : Co ja bym bez was zrobiła :( :roll: :D
Jak to się stało, ze mnie tutaj tak dłuugo nie było?
Ohh nie wiem naprawdę ;)
Nadrabiam zaległości :)
No więc BeeFree - czy ja wiem czy to jest tak blisko :roll:
W każdym razie obie mamy u siebie Pepco hehe :D
Hewson - wymiotowanie to jedna z najgorszych metod jaką mogłaś zastosować, no ale trudno, nie cofniesz już tego ;)
Dzisiaj dzionek ładnie się zaczął i mam nadzieję że równie ładnie się skończy :)
pozdrawiam ;*
Na pewno bliżej niż dalej :P
Hej ho !! :)
Mam pytanko :
Czy 200 g białej kapusty po ugotowaniu ma nadal to 60 kalorii ???
I ile kalorii może mieć taka płaska łyżeczka od herbaty przyprawy typu Warzywko ??
jeżeli chodzi o tą przyprawę to policzyłabym nie więcej niż 15 kcal, ale chyba ma mniej ;)
A co do kapusty - to jeśli jej nie osłodzisz nadal będzie miała tyle samo :)
Dzięki :)
Tak więc :
2 Śniadanie :
200g gotowanej białej kapusty = 60 kcal
odrobina soli czosnkowej = 10 kcal ( ? ) a może i mniej ;)
Herbatka bez cukru = 0 kcal :)
Z tą gotowaną kapustą to niezły pomysł :)
Wyszło Ci bardzo niskokaloryczne II śniadanko, a przecież 200 gram kapusty to
nie tak mało :)
Noo i najedzony człowiek :) A najedzony człowiek na diecie to szczęśliwy człowiek ! ;) Oczywiście najedzony tym co trzeba
Uwielbiam kapuste i ma tyle witaminek same zdrowie wiec szamac !
Obiadek:
Serek wiejski (200g)=200kcal
Pomidor (110g)=20kcal
3 kromki chlebka chrupkiego ( po 22kcal) = 66 kcal
RAZEM : 286 kcal
No razem za mną dzisiaj 370kcal+286kcal= 656 kcal + 22 = 678
No może być ;)
Obiadek mi się za bardzo nie podoba ;/
Takie to może być śniadanie, ale na obiad lepiej coś konkretniejszego zjeść...
No tak ale u mnie jest ten problem że ja nie jem prawie nic innego bo dla mnie cła reszta jest za kaloryczna ... :/ Tzn moja mama robi obiady typu : makaron z sosem , pyzy z mięsem , gulasz itd itd ... i mi doprawdy nie chce sie liczyć ile mam tego zjeść żeby było w sam raz itd ... :/
U mnie tak samo :/ Ale ja jednak jem te domowe obiadki xDCytat:
Zamieszczone przez Hewson
No to niech Ci się zachce. To naprawdę nie takie trudne.
2 ziemniaki - 180 kcal, pierś z kurczaka w panierce 240 kcal
No i już Ci obiad zestawiłam.
A co do wielkości ziemniakówi i piersi to ja zawsze stwierdzam, że skoro tak napisali, to chodzi im o "średnie"
No dobra ... Ale ja się bojeeee :roll: heh ! :D Dla przykładu jak już zjemtaki kaloryczny obiad to będe musiała zjeść tego mało a co mi to da jak za chwile będe głodna i dołoże jeszcze kalorii
No nieprawda! Moje obiady mają około500-600 kcal, więc spokojnie mieszcze się przez cały dzień w 1000. A jestem po nich taka najedzona, że nie mam ochoty na kolację, ale wiem ze musze ją zjeść :(
No tak ale ja mam inaczej ... mi sie zawsze najbardziej chce jeść po południu ... nie wiem ale taki plan by nie wypalił :D hehe
O ja po takim obiadku dlugo nie jestem glodna...
Hmmm... Ja tam wcinam domowe obiadki, mama ma cukrzyce wiec jest "dieetycznie"
No to się ciesz :D:D:D :)
Wczoraj dobiłam do 940 kalorii :)
A dzisiaj poszło jak na razie już 660 ... Ale mam nadzieję że uda się nie przekroczyć tego 1000 ;)
Pozdrawiam ;* Buziaki ! :)
No ładnie dzisiaj :) Co do tych domowych obiadków to ja Ci chętnie będę liczyć, jeżeli sama nie chcesz ;)
chyba najlepiej dla Ciebie jeśli będziesz jadła zgodnie ze swoim organizmem. Jesli najbardziej chce Ci się jeść popołudniu to wyważ swoje kalorie tak żeby Na ten moment zjeść najwięcej w ciągu całego dnia, bo jeśli będziesz próbowała uniknąć albo bardzo zmniejszyć ilość kalorii o tej porze to pewnie głó dopadnie Cię wieczorem.
iiiiiii nieszczesny napad :/ Dlatego trzeba sobie tak rozlozyc by twoj organizm nie byl na tyle glodny
Dziękuje za dobre rady :D :) Nika1990 ok trzymam Cie za słowo :D hehe
PS: dzisiaj 1006 kcal
Hmmm ile można spalić kalorii po 100 brzuszkach ? :)
hmmm nie mam pojęcia ... :D a zrobiłaś aż tyle ?! :shock:
jak już napisałam w mim temacie świetnie Ci idzie , już tyle schudłaś że szok ! :D
No ale żeby szło tak jak kiedys ... hmm :roll: byłoby suuuper ;)
No czasami mi się uda jak się za siebie wezme :) Ale jestem leń i takie cuda żadko się zdarzają :) heh
najgorsze są ostatnie kg... bo na początku to leci jak z płatka...mam nadzieje że w moim przypadku tez tak bedzie bo ja chce szybko szyko ! heh.. :D
Nom :) Życzę Ci powodzenia :D
Tak dobrze szło ... :roll: Wczoraj poszłam na spaceeeeeeeeeeeeeeer ( ok 5 km ) a po południu dałam ciała i wszystko zepsułam !!! :cry: Dobiłam gdzieś baaaaardzo ponad 2000 :/ ... Nie wiem - zastanawiam się czy to wogóle ma jakiś sens ... Dzisiaj już jest ok ale nie moge sobie wybaczyć wczorajszego dnia ... :/ Koleżanka zabrała mnie na działke do siebie : grill ciasteczka itd ale nie dałam się i zjadłam nektarynke ... No ale po powrocie do domu zepsułam wszystko :/ :cry: :cry: :cry: Już nie moge ...
Ojj nie martw sie - Ty nie mozesz mówić że wszystko na nic, bo przecież dużo już osiągnęłaś :)
Hewson - było minęło, dziś nie ma, że jesteśmy do du.. tylko walczymy dalej :wink: . Wyskocz na podwórko, wieczorem owocowa herbata do łapy zamiast ciacha i równamy znowu dietę :wink: