weronika mam jakies dziwne wrazenie, ze na diecie WSZYSTKO jest kaloryczne :/
Wersja do druku
weronika mam jakies dziwne wrazenie, ze na diecie WSZYSTKO jest kaloryczne :/
dokladnie... ale na diecie tez jest smaczniejsze ;D np. dzis pozwolilam sobie na loda i byl pyyyszny :D :P
Podsumowanie :
Śniadanie : Jogurt 200 ml + Wasa z dżemem [210]
II Śniadanie : Salatka z kurzczaka [200]
Obiad : Zupa zacierkowa [150]
Podwieczorek: Jogurt z musli [210]
Kolacja : salata, 1/2 pomidora, jajko, troche kukurydzy [150]
+ lód 180 kcal
Razem : 1100 kcal
Wysilek : 2 x 30 min spaceru : - 100
Zabawy w basenie ( nie wiem ile, ale mam nadzieje, ze troche spadlo :D )
200 skokow na skakance.
Mysle, ze w sumie to bedzie ok 950...
cholera.. przyjechala waga. az sie booje. ale z waze sie jutro od razu po wstaniu.... :(
na pewno waga milo cie zaskoczy:D
Napisz co waga pokazało, mam nadzieję że będziesz zadowolona z ważenia.
Hmm... Waga pokazala to samo. Nie schudlam nawet grama :( :(
Nie poddam sie, choc szczerze mowiac malo to motywujace :(
weronika w koncu ruszy, napewno
mam nadzieje. slyszalam, ze pierwszy tydzien moze spowodowac nabranie wagi bo organizm broni sie przed utrata tkanki... Wiec mam nadzieje, ze za tydzien juz pokaza sie efekty...
Na początku też tak miałam i... zrezygnowałam... A nie wolno się poddawać, bo na początku kg mogą nie lecieć.
Mi akurat na początku leciało szybciej...
Ale to pewnie kwestia organizmu, więc się nie martw :)