-
nom, gotowana, a dokladnie pieczona w mikrofali, ale to chyba to samo?
dzisiaj:
snadannko: owsianka(2lyzki platkow owsianych+1otreb i pol szkl. mleka)
pieczone jablko
kawa inka
obiad: talerz barszczyku z warzywkami
mam zamiar na kolacje: owsianka i zielona herbatka
-
Linux absolutny prawie brak białka :shock: ! Trochu ubogi ten jadłspis, zamiast ponownie owsianki bym jadła co innego na kolację :wink:
-
tylko co? moze szklanka maslanki z ogorkiem? odchudzajac sie pol roku temu wlasnie jadlam tak,owsianka na sniadanie i obiad, ale to chyba naprawde zle bo na niczym nie moglam sie skupic i mialam caly czas zly humor, normalnie depresja, i troche sie teraz teo boje, ale ja naprawde nie mam pojecia co ja bym mogla jesc zeny tak zdrowo schudnac...
a no i czy musze jesc II sniadankjo i podwieczorek, czy 3 razy dziennie wystarczy?
-
Linux najlepszym źródłem białka
to chyba jednak jest mięso
Jak nie lubisz mięsa to może ryba?
http://straznik.dieta.pl/show.php/ra...g_71_69_65.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...H/exercise.png
tu jestem http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?p=1246902
Boże spraw żeby mi się chciało tak bardzo jak mi się nie chce
-
Monotonne jadłospisy zawsze się mszczą na zdrowiu i samotnym odchudzaniu :| . Zjedz może jaką kanapkę - razowy z wędliną jaką dobrą i do tego warzywka, albo serek wiejski z czymkolwiek...
Tak jak mówi anne - najlepsze na białko są mięsa i ryby i potem o ile się nie mylę strączkowe :wink: .
A co do jedzenia więcej posiłków to przynosi to plus w tym, że nie ma zbytnio skoków poziomu cukru, organizm nastawia się na lepsze trawienie, zbyt duże przerwy między posiłkami nie sprzyjają odchudzaniu tak jak częste jedzenie :wink:
-
dzisiaj zjem sobie jednak maslanka z ogorkiem a jutro zaopatrze sie w serek wiejski i ciemny chlebek:)
-
a co jecie na II sniadanko i podwieczorek?
-
budyn, arbuz, 1/2 pomarancza, kisiel, salatka itd. jem na co mam ochote /pol szklanki zupy np/, tylko, ze do max 200 kcal;)
-
-
O tak serek wiejski jest bardzo wskazany podczas diety :)
A co do II śniadania to ja jem owoce, warzywa i jogurty :)
-
bardzo dziekuje, postaram sie urozmaicic moj dietowy jadlospis;) aaaaaaaaaaaaa wiecie co ja dzis zrobilam? wszystko bylo by w porzadku ale pojechalam z rodzinka na taki koncert i zjadlam najpierw u cioci kawalek smazonej piersi z kurczaka, mizeria i czarny chlebek z maselkiem, dwa jablka,kawalek strucla i sernika, potem smazone ziemniaki, gofra z owocami i na koniec wate cukrowa.. ojojoj.... odjutra postaram sie naprawde wziasc za siebie, zakupie sobie zdrowe jedzonka pomyslenad jadlospisem i godzinami, i zaczynam ostro sie odchudzac, pomozcie! i dajcie czasem kopniaka:) ja chce byc chuda!! jejku jaka ze mnie glupia dziewczyna, tak sie tuczyc, aj...:(
-
No rzeczywiście, trochę dizsiaj poszalałaś ;)
Ale jutro na pewno będzie lepiej ;)
-
no wlasnie wrucilam z zakupow:) zakupilam sereki wiejskie, razowy chlebek, czerwona cherbate z cytryna, pomartancza i nektarynki. :lol:
sniadanie,8: maly ogorek, serek wiejski, kawa inka
II sniadanie,11:pol pomaranczy i czerwona herbata
obiad,14_15:jeszcze nie wiem, ale pewnie leczo i zupa warzywna i czerwona herbata
podwieczorek17:pol pomaranczy
kolacja: kromka razowego chleba z szynka z indyka i twarozkiem do smarowania i ogorkiem i czerwona herbata.
o jejku, to nie za duzo? wieczorkiem policze kcal. no i jeszcze mam zamiar 40 min rowerekim i 30 brzuszkow zrobic. zycznie powodzenia:) ide na pomarancza:P
-
Zależy w jakich ilościach tego zjesz .. :D Ale myśle że bedzie w sam raz :) :D
-
Widzę, że całkiem szalejesz z tą czerwoną herbatą :D
-
no mala redukcja w jadlospisie:) na obiadek zjadlam leczo i kromke razowca i oczywiscie herbatka, podwieczorka nie jadlam, na kolacje kromka razowca posmarowanego twarozkiem z plastrem szynki z indyka i caly pomidorek i herbatka. chyba nie jest zle.
a tak sie zapytam ile mam pic tej czerwonej tea, no i czy to cos zmienia bo ja sobie kupilam czerwona herbate z cytryna.
-
Skróćmy to do - wszystkiego w nadmiarze szkodzi :wink:
-
no fakt, zgadzam sie:)
dzisiaj:
serek wiejski+ogorek i pol pomidora, herbata czerwona
nektarynka
kalafior,korniszon, herb czerw
zamiar:
pol pomarancza
kromka razowca+lyzeczka twarozku do smarowania+dwa plastry szynki z indyka i pomidor, herb czerw.
nie mam dzisiaj sily.... jesli bede jadla w ten sposob ile przypuszczalnie zrzuce w dwa tyg? no a potem do konca wakacji
-
no bez przesady .. JEDZ WIĘCEJ !!! Bo ci się przemiana materii załamie i będziesz miała paranoję , jak zjesz więcej
-
no bez przesady, wydaje mi sie ze to w sam raz, albo nawet za duzo. wiecie? stanelam na wage przed kolacja i pokazala mi 55,5:)to chyba dziala...
a po za tym jestem zadowolona z mojej silnej woli:) przez caly dzien byly otwarte w domu paczka paluszek, mietosow, zelkow, batonik i lody i moja ulubiona szarlotka.....a j nic nie tknelam:) super:)
-
Ładnie, ale brakuje mi tutaj konkretnego obiadu :roll:
-
obiadek? no kalafior... to za malo?
-
sorry, ale jak to przeczytałam to wybuchnęłam śmiechem!!!!!
Nawet gdybyś zjadła całego tego kalafiora, to on nie mał nawet 200 kcal!
A pewnie calego nie zjadłaś. Wiec na obiad bylo pewnie jakieś 100 kcal, a powinno być 400...
-
oj, ja wiem ze to niezdrowo.... :oops: jutro zjem troche wiecej
-
oby! warzywa są zdrowie, ale pamiętaj że to tylko UZUPEŁNIENIE diety,
a nie główny składnik. Nie nadają się na danie główne :P
-
-
sroda byla dosyc mila) sukienka zakupiona na wesele:P a co do dietki to tak:
-serek wiejski z ogorkiem i kromka razowca z twarozkiem, czerw.herb
-nektarynka
-banan, maslanka, grachamka
-pomidor, troche ogorka,kromka razowca, plaster szynki z indyka, czerw.herb.
-
aj, aj, aj...... dzionek byl bardzo ladny....poki nie przyszla ochote na cos niewskazanego podzas diety.... uleglam....zjadlam kanapke z welinka, kawalek szarlotki,lody i diwe nektarynki........jutro sie nie waze, alediety nie odpuszcze.... na nastepny rza nie dam sie juz!! :oops: :evil:
-
Ech ja to przez ostatnie 2 dni ciacho jadłam i to po 2 kawałki ale i tak 1 kilogram schudłam :) jak zjem coś ponad program to troche więcej się poruszam i się spala :)
-
Linux grzeszki rzecz ludzka
przynajmniej Twój organizm nie odzwyczai się od czegoś dobrego :)
Dbasz o niego po prostu ;)
miłego dietowo czwartku :)
http://free.of.pl/k/kolarzem/czeresnia/czeresnia5.jpg
http://straznik.dieta.pl/show.php/ra...g_71_69_65.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...H/exercise.png
tu jestem http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?p=1246902
Boże spraw żeby mi się chciało tak bardzo jak mi się nie chce
-
linux staraj się jeść na obiadek jakies mięsko, np piers z kurczaka albo tunczyka... musisz dostarczac bialko!!
-
Ja wczoraj własnie o białku czytałam i własnie jeżeli się je ogranicza to metabolizm nieco spowalnia... A tego lepiej unikać ;)
-
białko ponadtopowoduje zjawisko termogenezy, podwyzsza temperature ciała :)
-
Ja sobie ostatnio za jeden dzionek policzyłam dokładnie białko,
i mimo że jestem na diecie 1000 kcal, to dostarczyłam go tyle ile powinnam :D
-
jednak stanelam dzisja na wadze, z dusza na ramieniu co prawda;) ale weszlam na nią i nie uwierzylam wlasnym oczom, wazylam 55kg, to cos nie normalnego, bo moim wczorajszym napadzie...hm... a o bialku bede pamietac! no ale przecierz nie bede codzienie jadla miesa albo ryb. w sumie to jem. na kolacje plaster szynki z indyka,
dzisiaj:
-kromka razowa z plastrem szynki z indyka i odorkiem, maslamka i czerw.herb
-kawalek strucla z jablkami
-kalafior, dwa male ziemniaki, troche piersi z kurczaka
-jeszce nie wiem, moze kisiel
jejku brak mi mobilizacji, a no i musze pamietac o podliczaniu kalori, znacie moze jakies dobre strony gdzie sa dobre tabele kaloryczne, bo tutaj nie moge polapac ise z tymi ilosciami:/
-
http://www.flora.pl/consumer/risks/catid22 ja polecam zajrzec tu ;) ladnie w porcjach podane i wiarygodne, bo profesjonalne. ja z nich korzystam
-
o dzieki, fajna stronka,skorzystam. wiecie co? obilczylam bmi z waga do ktorej doaze(50kg) i wyszlo ze bede miala niedowage.ale ja mysleze bede sie w tedy lepiej czula.
-
cos mi sie przypomnialo. pare dni temu zmierzylam sie,to znaczy wymierzylam sie i sie zalamalam...no przecierz ja az taka gruba nie jestem. no ale ja chcialam o czym innym, mam pytanie, niech mi ktos wyjasni dlaczego wile z was pisze ze na diecie 1200 chudnie sie szybciej, skoro na 1000 mozna podobno w tydzien schudnac do 2 kg,jesli sie nie myle. a po za tym co sie stanie jesli odchudzasz sie, przypuscmy tydzien-dwa na tysiaku a potem nagle zjadasz te 200 kcal wiecej? nabierasz kilogramow? a no i dlaczego po 100 nie ma efektu jojo? no i lie mozna go stosowac? miesiac? dwa? pol roku? co do mnie to chce do konca wakacji(1 wrzesien) zrzucic 5 kg.
-
Co do tabel to ja korzystam z kilku i czasami warosci w nich bardzo się wahają,
wiec np jak w jednej jabłko ma 80 a w inej 60, to ja liczę 70 :)
A co do pytańo dietę 1000 kcal, to się pogubiłam :roll:
-
chodzilo mi na ktorej szybciej schudne, 1000 czy 1200? i le mozna ja stosowac.