tez jestem przeciwna tabletka
Wersja do druku
tez jestem przeciwna tabletka
mój znajomy stosował i schudł 10kg(ale też ćwiczył), nie wiem czy przypadkiem sobie nie wbił do głowy, że poprawia się się przemiana materii bo zaczął jeść giga tłuste rzeczy i miał jojo xD :lol:
hehe no ja mysle, ze to dziala troszke na zasadzie efektu placebo...czyli czlowiek sobie wmawia wlasnie, ze "o, schudne dzieki temu, poprawi mi sie przemiana materii" i potem jak faktycznie cos schudnie, to jest przekonany, ze to dzieki tym tabletkom wlasnie, a nie cwiczeniom i diecie ktore rownoczesnie stosowal ;) no ale powiem wam, ze odkad zaczelam stosowac te tabletki (3 dni) to codziennie odwiedzam toalete wiec pod tym wzgledem to to mi pasuje akurat
^^
Masz z tym placebo 100% racji.
Ja bez tabletek odwiedzam co 1, a jak co 2 dni to już się martwię, ale codziennie jem płaki owsiane, otręby, owoce, warzywa i ciemne pieczywo i to działa chyba.
u mnie potęguje efekt latania do toalety kwaśna, niesłodzona cytrynada:]
hehe no wlasnie ja jestem na takie rzeczy uodporniona :P i czasem, choc wypije np 5 herbat czerwonych jednego dnia, to i tak nie pojde do toalety...wiec pod tym wzgledem te tabletki mi pasuja :D kto wie, moze przy duzej aktywnosci fizycznej one na prawde cos daja? bo ja w sumie cwicze intensywnie 3 x w tygodniu (aerobik) no i oprocz tego prawie codziennie przynajmniej 15 km na rowerku...wiec jestem aktywna fizycznie w miare, mysle :D a nuz mi cos dadza te tabletki? 8)
proponuję sie dokładnie pomierzyć przed zużyciem paczki i po :D
ja jem duzo wegli, ale musze sie blonnikiem wspomagaac i dopiero wtedy chodze co 1-2 dni. bez tego to 4-7 :?
ja po activi toaletę zawsze odwiedzam
mi ta durna activia nic nie daje! :( wlasnie zupelnie na odwrot :(
ja moge wszystkiego probowac, np otrebow, herbatek ale zbyt szybko sie na nie uodparniam.
Julix jak bedzie z toba wyjatkowo kiepsko to na prawde sprobuj tych tabletek, ja je uzywam juz tydzien, nie schudlam na nich (bo cwicze intensywnie wiec nie chudne tylko tyje- przez to ze mi masa miesniowa narasta...ale wymiary mam takie same) ale dzieki nim odwiedzam toalete 2 razy dziennie...60 kapsulek kosztuje 29 zl...cena nie za fajna, ale znam drozsze rzeczy, jak l-karnityna ktora g**** daje za przeproszeniem :D