a mnie denerwuje ich skład chemiczny i ich nie dotykam nawet :D
Wersja do druku
a mnie denerwuje ich skład chemiczny i ich nie dotykam nawet :D
heheh nie ma to jak zwykłe owsiane za niecałą złotówkę i bez grama chemii :D
ja owsianych nie mogę znaleźć, zwłaszcza za złotówkę Oo
U MNIE SĄ W PAPIEROWYCH TORBACH (TAKICH JAK MĄKA) ZA 80 GROSZY, W FOLIOWYCH PO 1,60.
a JEZELI SĄ DROŻSZE TO ALBO Z JAKIEJS ZNANEJ FIRMY, ALE TAKICH RACZEJ NIE MA, ALBO Z JAKIMIS DODATKAMI, ALE TO JUŻ SIĘ ROBI MUSLI.
SORRY ZA DRUKOWANE PISMO ALE MI SIĘ CAPS WŁĄCZYŁ :)
BRAMOC ;*
Też uważam, że cena fitness'ków jest obsurdalna no ale co zrobić ...
A ja właśnie takich zwykłych owsianych pamiętam, że kiedyś nie mogłam przełknąć wybiorę się do piotra i pawła i się rozejrzę :D
Dobranoc ;* Ja też lecę, przed TV :D
no ja też takie w papierowej torbie mam :)
i kaszke manną tak samo :D
dobranoc :):*
dzień dobry w poniedziałek ;*
nowy tydzień, nowa próba, nowe możliwości i silniejsza wola.
choć za oknem deszcz, we mnie siła do zwalczania kg. nie nawalę już, będę silna.
wczoraj pod wieczór napchałam sie połową bułki pszennej zapiekaną z plastrem szynki i plastrem sera żółtego... ;< no cóż, trudno. na drugi raz już tak nie zrobię. natomiast dziś:
koło 10 śniadanko:
:arrow: trójkąt serka topionego /60?/
:arrow: 2 x wasa /38/
:arrow: 450 ml mleka 0,5% /157,5/
czyli: 255,5 kcal
zaraz II śniadanie, mam ochotę na nektarynkę ;)
na obiad planuję ugotować sobie zupę z warzywami /kalafior, fasolka, marchewka itd/ "na wodzie" /hiehie/ ze śmietaną, bo jogurtu nie ma, a do sklepu jechać nie mogę /deszcz;// :D.
ćwiczenia... nie wiem, po 15 zobaczę co i jak ;) baardzo zimno jest ;<
dzien dobry :)*
tą zapiekanką się nie przejmuj, a dziś to jest baaaaaaaaaaaardzo baaaaaaaaaaaaardzo zimno :?
u mnie 16 stopni, ale przynajmniej o 7 stopni dla mnie za zimno ;)
drugie śniadanie:
:arrow: 2 x nektarynka /100/
:arrow: kawałek banana /50/
czyli dzisiaj: 255,5 + 150 :arrow: 405,5 kcal
i git. ;]