no widzisz to sa takie stereotypy ''cieply obiad''. a ja sobie urządzilam zimny a za to zrobie gorącą kolacje...
Wersja do druku
no widzisz to sa takie stereotypy ''cieply obiad''. a ja sobie urządzilam zimny a za to zrobie gorącą kolacje...
dobra to ja już się nie odzywam.
zamknęłam się w sobie.
do konca.
ej nikuś nie zamykaj się :twisted:
a co do ciepłego obiadu, to ja również uważam,że coś w tym jest ;)
chociaż nie bardzo potrafie to uzasadnić :D
to moja wina :( nie poszła mi dzisiaj dieta :(
ehh zjadłam za dużo :( co tu ukrywać... przynajmiej dobre było. głównie sok pomaranczowy - 39kcal/100ml. trudno. jutro planuje silownie. chociaz sama nie wiem. narazie nic mi sie nie chce :(
Ja tez wolę ciepły obiad...
Schemat zimny obiad, gorąca kolacja to ja przeżywałam w Stanach, i wielkie dzięki - u nich wielkie żarcie zaczynało się o 20!
Powinno się jeść jeden posiłek ciepły w ciągu dnia, poza tym wg mnie po ciepłym ma się większe poczucie sytości. Ja nawet gorącą herbatą potrafię się oszukać :D.
mleko z miodem - chyba nienajlepszy pomysł na noc...ale trudno nie moge zasnac :( jutro postaram się poćwiczyc silowo. plecki i martwy ciąg bym zrobila... o tak! tlyko czemu ta dieta zawalona dzis? ehh :[
ehh wszyscy mają mnie gdzieś :/
To gdzieś jest w naszych głowach i sercach ... :D
Ach jakie to wzruszające :)
Opowiadaj jak tam idzie ??? :D